Jak działa Start-Stop w trybie autostradowym?

System Start-Stop został zaprojektowany głównie z myślą o ruchu miejskim, gdzie częste zatrzymywanie się na światłach czy w korkach pozwala na realne oszczędności paliwa i redukcję emisji spalin. Jednak wielu kierowców zastanawia się, jak ten system funkcjonuje podczas jazdy autostradą, gdzie prędkości są wysokie, a zatrzymania sporadyczne. W praktyce, w trybie autostradowym system Start-Stop jest praktycznie nieaktywny. Komputer pokładowy analizuje szereg parametrów: prędkość pojazdu, położenie pedału gazu, hamulca, sprzęgła (w manualach) oraz tryb jazdy. Gdy samochód porusza się z prędkością powyżej kilku kilometrów na godzinę, system automatycznie dezaktywuje funkcję wyłączania silnika. Dzieje się tak ze względów bezpieczeństwa – wyłączenie silnika podczas jazdy z dużą prędkością mogłoby prowadzić do utraty wspomagania kierownicy, hamulców i innych kluczowych systemów. Start-Stop aktywuje się wyłącznie podczas całkowitego zatrzymania pojazdu, np. na parkingu przy autostradzie, w korku spowodowanym wypadkiem lub podczas postoju na bramkach autostradowych. W takich sytuacjach, jeśli spełnione są wszystkie warunki (odpowiednia temperatura silnika, naładowanie akumulatora, zamknięte drzwi, brak intensywnej pracy klimatyzacji), system wyłączy silnik i uruchomi go automatycznie po zwolnieniu hamulca lub naciśnięciu sprzęgła. W trybie autostradowym Start-Stop nie wpływa na komfort jazdy, nie powoduje opóźnień w reakcji na gaz ani nie generuje dodatkowego zużycia podzespołów. Warto dodać, że w niektórych nowoczesnych autach z systemem mild hybrid lub funkcją „żeglowania” (coasting), silnik może być wyłączany podczas jazdy na luzie przy określonych warunkach, ale jest to rozwiązanie niezależne od klasycznego Start-Stop. Podsumowując, podczas jazdy autostradą system Start-Stop pozostaje nieaktywny i nie wpływa na pracę silnika ani komfort podróżowania – jego działanie ogranicza się do sytuacji całkowitego zatrzymania pojazdu.