Uszkodzona sonda lambda to jeden z najczęstszych problemów związanych z czujnikami w samochodach wyposażonych w silniki benzynowe i wysokoprężne. Jej niewłaściwe działanie może powodować szereg anomalii w pracy jednostki napędowej, a sterownik ECU jest zwykle w stanie szybko wykryć te nieprawidłowości i zarejestrować odpowiednie kody błędów. Najbardziej typowe błędy diagnostyczne OBD2 związane z niesprawną sondą lambda to: P0130, P0134, P0135, P0141, P0160 czy P0420. Oznaczają one m.in. przerwy w obwodzie sondy, brak aktywności czujnika, niewłaściwy sygnał czy awarię grzałki sondy. ECU jest wyposażone w algorytmy monitorujące napięcia na sondzie lambda oraz reakcje na zmiany mieszanki paliwowo-powietrznej. W razie wykrycia nieprawidłowej pracy – np. zbyt długo utrzymującego się napięcia, które świadczy o braku reakcji sondy lub jej „zamrożeniu” – komputer rejestruje błąd i może przełączyć jednostkę napędową w tryb awaryjny. Skutkuje to wyświetleniem kontrolki „check engine” oraz przyjęciem wartości zastępczych, co negatywnie odbija się na ekonomii jazdy i emisji spalin. ECU może też zgłaszać błędy korekty mieszanki, ubogą lub bogatą pracę silnika (P0171, P0172), a także nadmierne napięcie grzałki lub sygnału diagnosticznego. Typowe objawy, jakie zauważa kierowca, to zwiększone zużycie paliwa, spadek mocy, nierówna praca silnika czy zapach niespalonego paliwa z wydechu. Błędy dotyczą zarówno sondy przed katalizatorem (tzw. regulacyjnej), jak i za katalizatorem (diagnostycznej). Po wykryciu takich nieprawidłowości serwis wykonuje szczegółową diagnostykę, sprawdzanie przewodów, napięć oraz odpowiedzi sondy na wymuszone zmiany mieszanki. Szybka reakcja na błędy zarejestrowane przez ECU pozwala uniknąć dalszych, kosztownych usterek, jak uszkodzenie katalizatora czy nadmierne zadymienie.