Czujnik ciśnienia w kolektorze ssącym, znany szerzej jako MAP (Manifold Absolute Pressure), to kluczowy element układu zarządzania silnikiem w nowoczesnych samochodach. Jego zadanie polega na ciągłym monitorowaniu ciśnienia powietrza zasysanego do komory spalania. Kierowcy często nie zdają sobie sprawy, jak istotny wpływ na prawidłową pracę jednostki napędowej ma ten niepozorny podzespół. Na podstawie jego odczytów komputer silnika jest w stanie precyzyjnie dobrać ilość wtryskiwanego paliwa, czas zapłonu czy parametry pracy turbosprężarki. Praca czujnika MAP opiera się o zjawisko zmiany rezystancji elementu piezorezystywnego pod wpływem ciśnienia – sygnał ten jest przetwarzany na napięcie i przesyłany do komputera sterującego. W przypadku turbodoładowania czujnik musi być precyzyjny i szybki, bo wahania ciśnienia są szybkie i duże. Najczęstsze objawy uszkodzenia lub zabrudzenia czujnika to: nierówna praca silnika na biegu jałowym, spadek mocy, kłopoty z przyspieszeniem, trudności z rozruchem, wzrost zużycia paliwa oraz przechodzenie silnika w tryb awaryjny. Błędy najczęściej manifestują się zapaleniem kontrolki check engine oraz kodami błędów P0105–P0109. Powodem mogą być uszkodzenia mechaniczne, nieszczelność kolektora, zwarcia w instalacji lub zanieczyszczenie czujnika olejem, pyłem czy wilgocią. W przypadku awarii warto przeprowadzić diagnostykę komputerową, odczytać kody błędów i realne wartości ciśnienia (porównując z ciśnieniem atmosferycznym). Często można wyczyścić czujnik i przywrócić jego prawidłowe działanie, jednak jeśli jest poważnie uszkodzony lub korozja dostała się do elektroniki, konieczna jest wymiana. Niedoceniany MAP czuwający nad “oddechem” silnika, ma kluczowe znaczenie dla prawidłowej, ekonomicznej i bezpiecznej eksploatacji nowoczesnych układów napędowych.
