Czy czujniki mogą powodować nierówne obroty silnika

Nierówno pracujący silnik to jeden z najczęściej zgłaszanych problemów przez kierowców. Przyczyn takiego stanu rzeczy może być bardzo wiele, ale w dobie nowoczesnej elektroniki pojazdowej bardzo często odpowiedzialne są za to właśnie czujniki oraz błędne sygnały przez nie generowane. Jednym z kluczowych sensorów jest czujnik położenia wału korbowego – jego uszkodzenie lub zakłócenia sygnału mogą powodować nieprawidłową synchronizację zapłonu i wtrysku, co skutkuje szarpaniem, falowaniem lub nawet gaśnięciem silnika na biegu jałowym. Kolejną grupą są czujniki położenia wałka rozrządu oraz czujniki masowego przepływu powietrza (MAF), które odpowiadają za precyzyjne dozowanie ilości mieszanki paliwowo-powietrznej. Nawet niewielkie przekłamania w odczytach powodują niewłaściwe proporcje mieszanki, co prowadzi do falowania obrotów. Czujniki temperatury płynu chłodzącego oraz powietrza dolotowego informują komputer o warunkach pracy silnika – jeśli przekazują błędne wartości, sterownik może niepoprawnie dawkować paliwo, co skutkuje surgingiem lub przerywaniem pracy. Awaria czujnika położenia pedału gazu również często wywołuje nierówności obrotów, zwłaszcza w autach z elektronicznym sterowaniem przepustnicą. Sprawność czujników tlenu (lambda) ma wpływ na ostateczne dawkowanie paliwa i skład spalin; ich awaria to typowa przyczyna niestabilnych obrotów na biegu jałowym. Nie tylko całkowite uszkodzenie, ale także zabrudzenie lub stopniowe zużycie czujników wywołuje objawy, które mechanicznie wydają się trudne do zlokalizowania. W przypadku pojawienia się nierównych obrotów, jednym z pierwszych kroków diagnostycznych powinno być sprawdzenie wskazań czujników komputerem diagnostycznym i kontrola przejść sygnału na oscyloskopie. Regularna kontrola i czyszczenie czujników pomaga zapobiegać problemom z falowaniem i poprawia kulturę pracy silnika.