Tymczasowe wyłączenie uszkodzonego czujnika to temat często poruszany przez kierowców, którzy chcą uniknąć kosztownej i pilnej wizyty w serwisie lub naprawy na trasie. W praktyce możliwość takiego działania i jego skutki zależą od rodzaju czujnika, jego funkcji oraz systemu, do którego jest podłączony. Najprostsze do tymczasowego „wyłączenia” są czujniki, których odłączenie nie wpływa bezpośrednio na bezpieczeństwo jazdy – np. czujnik temperatury zewnętrznej czy czujnik deszczu. W nowszych autach jednak nawet pozornie mniej istotne czujniki są zintegrowane z układami bezpieczeństwa, komfortu lub emisji, więc ich odłączenie wywołuje natychmiast świecenie się kontrolki, aktywację trybu awaryjnego lub ograniczenia w pracy pojazdu. Czujniki kluczowe dla pracy silnika (położenia wału, wałka rozrządu, ciśnienia paliwa, temperatura cieczy chłodzącej, przepływomierze, sondy lambda, NOx) nie mogą być wyłączane bezpośrednio – brak sygnału skutkuje brakiem rozruchu, twardym trybem awaryjnym, a czasem nawet unieruchomieniem pojazdu, ponieważ ECU przestaje uzyskiwać kluczowe dane do wyliczeń parametrów pracy. Odłączenie uszkodzonego czujnika może czasem sprawić, że komputer przejdzie na wartości zapasowe i silnik będzie działał w ograniczonym zakresie, pozwalając dojechać do warsztatu, ale wiąże się to z dużym zwiększeniem emisji, spalania i szybkim zużywaniem komponentów. Wyjątkiem są niektóre czujniki w systemach komfortu/opcjonalnych (np. czujnik poziomu spryskiwaczy), których wyłączenie najczęściej skutkuje tylko komunikatem, a nie groźbą zniszczenia pojazdu. W nowoczesnych pojazdach zabawa z odłączaniem czujników bez znajomości schematów i posiadania narzędzi diagnostycznych może doprowadzić do kolejnych usterek i utrudnić późniejszą diagnostykę. Najlepszym rozwiązaniem jest zawsze naprawa lub wymiana uszkodzonego elementu – próby oszukiwania ECU, sztucznego „wyłączania” czujników za pomocą oporników czy emulatorów pozostają domeną specjalistycznych warsztatów i są ryzykowne, jeśli niezbędne procedury nie zostaną wykonane bardzo starannie.