Zastosowanie kompresora mechanicznego w silniku niemal zawsze wiąże się z większym zużyciem paliwa w porównaniu do jednostek wolnossących o tej samej pojemności. Wynika to z faktu, że kompresor do swojej pracy wykorzystuje część mocy silnika – napędzany jest mechanicznie przez wał korbowy, najczęściej za pośrednictwem paska. Choć kompresor poprawia osiągi, przyspieszenie, elastyczność i moment obrotowy jednostki, wiąże się to z dodatkowym obciążeniem układu napędowego. Przy umiarkowanej jeździe po mieście wzrost zużycia paliwa może być stosunkowo niewielki i zależy od charakterystyki konkretnego silnika, sposobu doładowania oraz stylu jazdy kierowcy. Jednak przy mocnym wykorzystywaniu potencjału jednostki, gwałtownym przyspieszaniu czy dynamicznych manewrach, zapotrzebowanie na paliwo może wzrosnąć nawet o kilkanaście czy kilkadziesiąt procent w stosunku do wartości wyjściowej. Dobrze zestrojony układ kompresora daje kierowcy możliwość płynnej regulacji mocy – przy delikatnym traktowaniu gazu zużycie wzrośnie w niewielkim stopniu, natomiast dynamiczna jazda skutkuje istotnie większym spalaniem. Oczywiście, wszystko zależy od prawidłowej kalibracji sterowników (ECU), mieszanki paliwowo-powietrznej i stanu technicznego jednostki. Korzyścią jest natomiast znacznie lepsza dostępność mocy w pełnym zakresie obrotów i elastyczność, co pozwala na szybsze rozpędzanie się bez konieczności redukcji biegu. W dłuższej perspektywie zastosowanie kompresora nie zawsze oznacza drastyczny wzrost kosztów eksploatacji – kluczowe jest świadome użytkowanie samochodu, regularny serwis oraz dbałość o detale takie jak paski, chłodzenie, układ paliwowy i świece. Odpowiednio dobrana instalacja pozwala połączyć przyjemność jazdy z racjonalnym zużyciem paliwa, choć zawsze należy się liczyć z wyższymi kosztami użytkowania w stosunku do silników wolnossących tej samej mocy.