Racingowe paski napędowe dedykowane kompresorom stanowią jedną z najtańszych i najefektywniejszych modyfikacji w układzie doładowania. Są zaprojektowane do pracy w ekstremalnych warunkach – wysokie ciśnienia, temperatury, gwałtowne zmiany obciążenia i częste jazdy na granicy możliwości silnika. Zastosowanie racingowego paska daje kilka wymiernych korzyści: zwiększona odporność na rozciąganie i ścieranie dzięki użyciu wzmocnionych włókien (np. aramidowych), podwyższona odporność na przeskoki, minimalizacja ryzyka poślizgu w krytycznych momentach oraz znacznie dłuższy czas bezawaryjnej pracy względem zwykłych pasków serwisowych. Racingowe paski często mają specjalne powłoki wzmacniające kontakt z kołem napędowym oraz dodatkowe rowki dla lepszego prowadzenia. Jednakże inwestycja w racingowy pasek ma sens przede wszystkim w autach tuningowanych, motorsportowych lub bardzo dynamicznie prowadzonych, gdzie seryjny pasek szybko się zużywa lub dochodzi do typowych awarii związanych z obciążeniem sterującym kompresorem. W standardowej, codziennej eksploatacji, gdzie silnik nie pracuje non stop na pełnym obciążeniu, wysokiej klasy pasek oryginalny (OEM) zapewnia wystarczającą trwałość i wygodę obsługi. Stosowanie racingowego paska w aucie o seryjnym napędzie, bez dodatkowych modyfikacji, często nie przynosi odczuwalnych korzyści. Należy pamiętać, że taki pasek może być mniej elastyczny, czasami głośniejszy, a w skrajnych warunkach – bardziej podatny na nadmierne utwardzenie. Instalując racingowy pasek, należy jednocześnie regularnie sprawdzać stan rolek napinających, kół pasowych i ustawiać poprawny naciąg. Pasek powinien być dobierany dokładnie pod kątem długości, profilu oraz producenta kompresora. Podsumowując: racingowy pasek to zdecydowanie polecana inwestycja dla aut tuningowanych i często jeżdżących na granicy możliwości, ale zbytnia przesada w codziennych zastosowaniach może nie przynieść wymiernych efektów w stosunku do podwyższonego kosztu i potencjalnych zmian w charakterystyce pracy napędu.