W hybrydach, tak jak w autach elektrycznych, klimatyzacja może wywierać wyraźny wpływ na zużycie energii zgromadzonej w baterii trakcyjnej. W trybie jazdy elektrycznej (EV) korzystanie z klimatyzacji oznacza zwiększony pobór prądu, co bezpośrednio przekłada się na skrócenie zasięgu i częstsze uruchamianie silnika spalinowego w celu doładowania akumulatora. W praktyce – jazda z wyłączoną klimatyzacją pozwala o kilka do kilkunastu procent wydłużyć przejazd w trybie czysto elektrycznym w mieście. Różnice będą szczególnie zauważalne w modelach plug-in (PHEV), gdzie realny zasięg zależy od zasobności baterii oraz warunków pogodowych (latem i zimą pobór energii na klimę i ogrzewanie jest największy). W hybrydach klasycznych (HEV) efekt ten jest mniej odczuwalny, bo auto i tak często przełącza się na napęd spalinowy – choć nawet tam jazda bez włączonej klimatyzacji przekłada się na niższe chwilowe spalanie i dłuższy czas jazdy w pełnym EV. Warto jednak pamiętać, że regularne używanie klimatyzacji ogranicza parowanie szyb, poprawia komfort oraz zapobiega powstawaniu wilgoci w układzie wentylacji. Nowoczesne auta często wyposażone są w systemy inteligentnego zarządzania klimatyzacją, optymalizujące pobór energii w zależności od trybu jazdy, temperatury wewnętrznej i zewnętrznej. Dobrym kompromisem może być ustawienie wyższej temperatury chłodzenia latem lub uruchamianie klimatyzacji wyłącznie przed ruszeniem lub podczas postojów, gdy silnik spalinowy i tak się uruchamia.