Wymiana napinacza pasów bezpieczeństwa jest poważną interwencją w system bezpieczeństwa biernego pojazdu. Napinacze działają w ścisłej integracji ze sterownikiem poduszek powietrznych i czujnikami zderzeniowymi. W przypadku ich uszkodzenia lub aktywacji (np. w trakcie kolizji), konieczna jest instalacja nowego egzemplarza. Czy jednak każda wymiana napinacza wymaga kalibracji? Zdecydowanie tak – poprawna procedura serwisowa po wymianie każdego elementu SRS zakłada przeprowadzenie diagnostyki komputerowej. Kalibracja ma na celu: sprawdzenie, czy nowy napinacz jest prawidłowo wykryty przez ECU, wyzerowanie błędów zapisanych podczas wcześniejszych usterek, potwierdzenie poprawnego napięcia i rezystancji układów oraz, w nowoczesnych modelach, inicjalizację zabezpieczeń sterownika przed przypadkową aktywacją. Ignorowanie procedury kalibracji po wymianie napinacza nie tylko grozi zapaleniem się kontrolki SRS, ale także fałszywym wyzwoleniem napinacza lub – co gorsza – jego brakiem działania podczas rzeczywistego wypadku. Dodatkowo wiele obecnie produkowanych samochodów wymaga stosowania narzędzi serwisowych oraz wprowadzenia danych kalibracyjnych (kodów, parametrów oporności) po każdej naprawie systemu SRS. Niektóre modele (szczególnie w autach premium) generują tzw. „soft-lock” – blokadę napędu napinacza po pierwszym użyciu, którą można usunąć tylko poprzez kalibrację i kasowanie błędów diagnostycznych. Podsumowując: wymiana napinacza pasów wymaga zawsze pełnej kalibracji i kasowania błędów – jest to czynność obowiązkowa w każdej książce serwisowej i stanowi niezbędny warunek zapewnienia bezpieczeństwa podczas jazdy. Prace takie powinny przeprowadzać wyłącznie wykwalifikowane osoby z użyciem odpowiednich narzędzi i oprogramowania.