Czy automatyczne hamowanie działa na pieszych i rowerzystów

Najnowsze generacje systemów automatycznego hamowania awaryjnego (AEB) są wyposażone w funkcje wykrywania nie tylko pojazdów, ale także pieszych oraz rowerzystów. System analizuje obraz z kamer umieszczonych w przedniej części auta, dane z radarów i – w niektórych modelach – z lidaru, aby identyfikować w czasie rzeczywistym sylwetki ludzi, rowery czy hulajnogi na drodze i w jej bezpośrednim otoczeniu. Jeśli algorytm rozpozna zagrożenie kolizją z pieszym lub rowerzystą, podejmuje działania stopniowane: najpierw wysyła ostrzeżenie wizualne i dźwiękowe, potem – gdy kierowca nie reaguje – rozpoczyna samoczynne hamowanie awaryjne aż do pełnego zatrzymania pojazdu. W przypadku pieszych AEB działa też przy niskich prędkościach miejskich, a w testach Euro NCAP auta otrzymują wysokie noty za szybkie rozpoznanie i skuteczne zahamowanie nawet przed wybiegającym dzieckiem. Wykrywanie rowerzystów wymaga szybkiego przetwarzania sygnałów – system bierze pod uwagę ich kierunek i prędkość. Skuteczność zależy od pogody, jasności oświetlenia, czystości kamery i sprawności wszystkich sensorów – systemy ostrzegają, gdy wykryją zaburzenia. Co ważne, AEB działa niezależnie od woli kierowcy, jeśli ten zareaguje zbyt późno.