Stosowanie LED-ów dziennych (DRL) i innych nowoczesnych źródeł światła niesie za sobą ryzyko zakłócenia pracy kamer oraz sensorów systemów wspomagania jazdy. Dotyczy to głównie sytuacji, gdy diody lub ich odbicia padają bezpośrednio w pole widzenia czołowej kamery ADAS, szczególnie podczas ostrych, słonecznych dni lub nocą, gdy reflektory aut nadjeżdżających z przeciwka generują intensywne odblaski. Problemy nasilają się przy zamontowanych zamiennikach LED o barwie niezgodnej z homologacją lub z podwyższoną jasnością – w takich przypadkach kamera może mieć trudności z analizowaniem obrazu, a algorytmy rozpoznawania znaków czy pasa ruchu mylą się lub przerywają pracę. Użytkownicy donoszą także o fałszywych ostrzeżeniach (np. o potrzebie oczyszczenia kamery) lub okazjonalnym błędnym rozpoznaniu przeszkód z powodu dynamicznych flar światła. Najlepszym rozwiązaniem jest stosowanie oświetlenia homologowanego do konkretnego modelu pojazdu i unikanie nieoryginalnych świateł LED-owych. Jeżeli system wspomagania zaczyna sygnalizować błędy po wymianie oświetlenia, należy rozważyć powrót do lamp oryginalnych i sprawdzić instalację oraz czystość kamery. W autach premium systemy oprogramowania są lepiej zabezpieczone, ale nawet tam nadmiar światła potrafi wprowadzić zakłócenia.
Strona główna Systemy hamowania awaryjnego i asystenci jazdy Czy LED-y dzienne zakłócają działanie kamer systemu