Wymiana wału napędowego w samochodzie 4×4 lub AWD zawsze powinna być zakończona odpowiednią procedurą kalibracji układów napędowych oraz, w nowocześniejszych autach, adaptacją parametrów elektroniki sterującej. Kalibracja ma na celu synchronizację momentu obrotowego między osiami, wyrównanie pracy czujników prędkości oraz zapobieganie drganiom, niepożądanym reakcjom ESP czy ABS oraz awariom sprzęgieł wielotarczowych. Standardowa procedura obejmuje: dokładne sprawdzenie momentów dokręcania śrub oraz zamocowań poduszek wału, kontrolę położenia wału względem mostów napędowych (oznaczenia, wyważenie), a także zamocowanie wszystkich zabezpieczeń fabrycznych i osłon. Następnie, w pojazdach wyposażonych w czujniki kąta skrętu kół, czujniki przyspieszeń poprzecznych czy detekcję poślizgu (np. w Subaru, BMW xDrive), należy wejść w tryb serwisowy komputera i zresetować adaptacje napędu – zazwyczaj wykonywane jest to testerem diagnostycznym. W niektórych przypadkach auto wymaga krótkiej jazdy testowej zgodnie z zaleceniami producenta (np. jazda na wprost na określonym dystansie z ustaloną prędkością), by komputer mógł „nauczyć się” poprawnych wartości. Oprogramowanie aktualizuje wtedy tolerancje różnic prędkości, kalibruje sprzęgła, a nawet uczy się nowych wibracji układu. Niezastosowanie się do procedur grozi powstawaniem błędów, nierównomiernym przenoszeniem napędu i przyspieszonym zużyciem wału lub pozostałych elementów układu.
