Nissan TD27T 2.7 TD 101 KM to prawdziwy „koń roboczy” japońskiej myśli technicznej, instalowany w latach 90. w pick-upach King Cab i terenowych SUV-ach Terrano. To 4-cylindrowy, ośmiozaworowy diesel o pojemności 2664 cm³, wyposażony w turbo o stałej geometrii, mechaniczną pompę wtryskową i rozrząd na kołach zębatych. Silnik generuje 101 KM przy 3600 obr/min oraz moment 230 Nm przy 2000 obr/min. Znany jest z żelaznej wytrzymałości – przebiegi rzędu 400–500 tys. km nie są rzadkością nawet w ciężkich warunkach terenowych i transportowych. Zalety to: prostota obsługi (wszystko naprawisz w dowolnym warsztacie lub nawet na placu), całkowita odporność na paliwo słabej jakości, brak wrażliwości na zmienne temperatury i warunki pracy, minimalne spalanie jak na możliwości terenowe i prosta, solidna mechanika. Wadą jest archaiczna kultura pracy – silnik jest głośny, wibruje szczególnie na niskich obrotach, toporny w rozruchu zimą przy zużytych świecach. Brakuje mu też dynamiki na autostradzie – auto staje się głośne i ospałe powyżej 110–120 km/h. Typowe bolączki to wycieki spod uszczelek, sporadyczne przedmuchy pod głowicą po dużych przebiegach, awarie pompy wtryskowej przy zaniedbaniu filtrów oraz wypracowanie mechanizmu turbo (zakleszczanie łopatek). Użytkownicy chwalą niskie koszty napraw, łatwy dostęp do używanych części, świetne przystosowanie do pracy w trudnych warunkach i legendarne przebiegi jako auto flotowe/firmowe. Mechanicy doradzają częste wymiany oleju i kontrolę szczelności układu dolotowego, a także systematyczne sprawdzanie pracy pompy. Podsumowując: TD27T to napęd dla osób, które ponad luksus cenią odporność, minimalizm i przewidywalność naprawy – trudno dziś o bardziej „roboczy” silnik w tej klasie.
Strona główna Silniki – opinie, awarie, wady i zalety Silnik 2.7 TD 101KM TD27T – Nissan Terrano, King Cab – dane...