Silnik 3.0 D-4D 163KM 1KD-FTV – Toyota Land Cruiser, Hilux – dane techniczne, opinie, wady i zalety

Silnik 3.0 D-4D 1KD-FTV o mocy 163 KM (w początkowych wersjach) to fundament napędu japońskich terenówek – znany z Toyoty Land Cruiser (serii 120/150/155), Hilux oraz modeli użytkowych w Australii i Afryce. Trzy litry pojemności (2982 cm³), cztery cylindry, szesnaście zaworów, intercooler oraz turbo ze zmienną geometrią plus wtrysk Common Rail Denso (do 1400 bar). Motor rozwija 343 Nm już przy 1600 obr./min lub 410 Nm w mocniejszych późniejszych odmianach. Największy atut: wyjątkowa odporność na „niezniszczalność”, fatalne paliwo oraz surowe warunki Afryki, Azji czy Australii. Podłożem sukcesu jest żeliwny blok, potężna pompa oleju, niskoobrotowe turbo oraz mechanicznie zaprojektowane zawory i wałek. Opinie użytkowników są niemal jednomyślne: osiągi wystarczają na każde warunki terenowe, silnik „nie zatrzyma się nigdy” pod warunkiem każdorazowego serwisu. Bardzo niskie spalanie (8,3–10 l/100 km w Land Cruiserze), ogromne możliwości holowania oraz natychmiastowy rozruch nawet w ekstremalnej temperaturze to jego legendarny atut. Wady: znane są przypadki przedwczesnego zużycia wtryskiwaczy Denso (szczególnie na gorszym paliwie), pękające głowice (przy przegrzaniu), szybkie zużycie EGR (nagar, kosztowne naprawy), periodiczne awarie zaworu SCV, sporadyczne wycieki spod pokrywy zaworów i pompy wody. Mechanicy ostrzegają przed integracją niskiej jakości zamienników turbo bądź wtrysków – oryginały są drogie, lecz zapewniają długowieczność. Dodatkową bolączką są bardzo wysokie wymagania względem jakości oleju i okresów serwisowych – przekroczenie interwałów kończy się drogimi naprawami turbo/osprzętu. 1KD-FTV to silnik do pracy, na bezdroża i dla tych, którzy nie zamierzają nigdy „tuningować” ani szukać dynamiki sportowej – to jednostka na długie lata z przewidywalnością i trwałością, jak przystało na legendę japońskich terenówek.