Zakup auta używanego to nie tylko kwestia oceny stanu technicznego i jazdy próbnej, ale także weryfikacja dokumentów, które są równie istotne co sprawność pojazdu. Brak któregokolwiek z nich może wiązać się z dodatkowymi kosztami, utrudnieniami w rejestracji, a nawet z ryzykiem utraty pieniędzy. Dlatego przed podpisaniem umowy warto dokładnie sprawdzić, jakie dokumenty sprzedawca powinien mieć i co powinno się w nich znajdować. Rzetelny komplet dokumentów to nie tylko dowód legalności pojazdu, ale i potwierdzenie uczciwości właściciela.
Podstawowym dokumentem jest oczywiście dowód rejestracyjny. Powinien być oryginalny, nieuszkodzony i aktualny. W dowodzie musi znajdować się wpis o ważnym badaniu technicznym, dane właściciela zgodne z danymi osoby sprzedającej, a także kompletne informacje o pojeździe – numer VIN, numer rejestracyjny, marka, model, rok produkcji i rodzaj paliwa. Jeżeli auto pochodzi z importu i nie zostało jeszcze zarejestrowane w Polsce, sprzedawca powinien posiadać zagraniczny dowód rejestracyjny wraz z dokumentem wyrejestrowania.
Drugim niezbędnym dokumentem jest karta pojazdu, o ile została wydana. Dotyczy to przede wszystkim aut rejestrowanych w Polsce po raz pierwszy po roku dwutysięcznym. Karta pojazdu zawiera historię właścicieli, dane techniczne i ewentualne adnotacje urzędowe. Brak tego dokumentu może oznaczać konieczność złożenia oświadczenia i opłacenia dodatkowych formalności w wydziale komunikacji.
Kolejnym dokumentem jest ważna polisa OC – nawet jeśli auto nie będzie od razu użytkowane. Ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej musi być ważne w dniu zakupu i przepisane lub wypowiedziane po zmianie właściciela. Jeżeli sprzedający nie posiada aktualnej polisy, może to oznaczać przerwy w ubezpieczeniu, co wiąże się z poważnymi karami finansowymi. W przypadku aut sprowadzonych z zagranicy, które nie zostały jeszcze zarejestrowane w Polsce, wymagane jest tzw. ubezpieczenie krótkoterminowe.
Bardzo ważnym elementem jest komplet kluczyków – najlepiej dwa zestawy, zwłaszcza jeżeli auto posiada immobilizer, system bezkluczykowy lub alarm. Brak drugiego kluczyka to nie tylko problem bezpieczeństwa, ale również spory wydatek, jeżeli trzeba będzie go dorobić i zaprogramować.
W przypadku samochodów z instalacją gazową LPG, sprzedawca powinien posiadać książeczkę serwisową instalacji, potwierdzenie jej legalizacji i ewentualne wpisy do dowodu rejestracyjnego. Brak tych dokumentów może oznaczać konieczność wykonania dodatkowego przeglądu technicznego i legalizacji zbiornika.
Warto także poprosić o książkę serwisową lub faktury za wykonane przeglądy i naprawy. Choć nie są one obowiązkowe, stanowią dowód regularnej obsługi technicznej i mogą pomóc w ocenie stanu pojazdu. W przypadku braku książki, dobrze jeśli sprzedawca ma przynajmniej potwierdzenia z warsztatów, rachunki za części lub historię pojazdu z serwisów elektronicznych. Niektóre serwisy ASO prowadzą elektroniczne bazy dostępne po numerze VIN, więc warto zapytać, czy auto było w nich obsługiwane.
Jeśli auto było sprowadzone zza granicy, sprzedawca powinien posiadać komplet dokumentów celno-skarbowych: potwierdzenie opłat akcyzy, przetłumaczone dokumenty zagraniczne, zaświadczenie o wyrejestrowaniu z kraju pochodzenia i ewentualne potwierdzenie badania technicznego wykonanego w Polsce.
Przy zakupie auta od firmy należy upewnić się, że dokument sprzedaży będzie w formie faktury VAT lub faktury VAT-marża. W przypadku zakupu od osoby prywatnej – niezbędna będzie umowa kupna-sprzedaży, zawierająca dane obu stron, dane pojazdu, datę i miejsce transakcji oraz czytelne podpisy. Umowa powinna być sporządzona w dwóch egzemplarzach – jeden dla kupującego, drugi dla sprzedawcy.
Podsumowując – komplet dokumentów przy zakupie auta używanego to nie tylko dowód legalności, ale również sposób na uniknięcie wielu problemów i nieprzewidzianych kosztów. Braki w dokumentacji mogą znacząco utrudnić rejestrację pojazdu, a nawet uniemożliwić odzyskanie pieniędzy w przypadku sporu. Dlatego zanim dojdzie do podpisania umowy, warto wszystko dokładnie sprawdzić, zadać pytania i nie bać się odmówić zakupu, jeśli coś wzbudza wątpliwości.
