Nowy taryfikator mandatów obowiązujący w Polsce sprawił, że wysokość kar finansowych jest dziś znacznie bardziej dotkliwa niż jeszcze kilka lat temu. Najdroższe mandaty nakładane są przede wszystkim za rażące przekroczenie prędkości. Jeśli kierowca w obszarze zabudowanym jedzie o ponad 50 km/h szybciej niż dozwolona prędkość, otrzymuje nie tylko bardzo wysoki mandat, ale także automatycznie traci prawo jazdy na trzy miesiące. Kolejną kategorią wykroczeń, za które płaci się najwięcej, jest wyprzedzanie w miejscach niedozwolonych, szczególnie przed przejściami dla pieszych i na zakrętach. Ryzyko kolizji w takich miejscach jest ogromne, dlatego ustawodawca przypisał do tego wykroczenia jedne z najwyższych kar. Bardzo kosztowne okazuje się również używanie telefonu komórkowego w trakcie jazdy bez zestawu głośnomówiącego – mandaty w połączeniu z punktami karnymi mogą być naprawdę wysokie, zwłaszcza gdy czynność ta spowoduje zagrożenie bezpieczeństwa ruchu. Kierowcy muszą też uważać na prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu lub innych środków odurzających, ponieważ takie zachowanie karane jest nie tylko wysoką grzywną, ale często także postępowaniem karnym, skutkującym dodatkowymi zobowiązaniami finansowymi. Zdarza się, że kierowcy popełniają kilka wykroczeń jednocześnie, co prowadzi do kumulacji kar i w efekcie daje mandat sięgający kilku tysięcy złotych. Warto podkreślić, że oprócz kar finansowych coraz częściej stosowane są punkty karne, które w szybkim tempie zbliżają kierowcę do utraty prawa jazdy. Najczęściej najwyższe mandaty płacą osoby niedostosowujące prędkości do warunków, podejmujące się ryzykownych wyprzedzeń lub ignorujące sygnalizację świetlną. Taryfikator został zaostrzony z myślą o poprawie bezpieczeństwa, dlatego kierowcy powinni pamiętać, że jazda zgodna z przepisami to nie tylko kwestia finansów, ale przede wszystkim zdrowia i bezpieczeństwa pasażerów oraz innych uczestników ruchu.