Najlepsze japońskie silniki (cz. 1)

Japonia od dekad jest uznawana za kolebkę niezawodnych i technicznie zaawansowanych jednostek napędowych, które odmieniły świat motoryzacji. Wśród najlepszych japońskich silników pierwsze miejsce zajmują konstrukcje Hondy z rodziny VTEC, takie jak B16 czy H22, które zdobyły uznanie za dynamiczną charakterystykę pracy, wysokie obroty i niezwykłą trwałość w codziennej eksploatacji i sportowej jeździe. Kierowcy na całym świecie zachwycali się tym, że te stosunkowo niewielkie motory potrafiły oferować moc porównywalną z dużo większymi silnikami europejskich konkurentów. Drugą grupą kultowych jednostek są rzędowe sześciocylindrowe silniki Nissana z serii RB, znane z modeli Skyline, w tym legendarny RB26DETT z podwójnym turbodoładowaniem, który stał się ikoną tuningu i motorsportu. Toyota z kolei zasłynęła silnikami 2JZ, szczególnie 2JZ-GTE montowanym w Suprze, który do dziś uchodzi za jedną z najbardziej trwałych i podatnych na modyfikacje jednostek benzynowych. Obok nich znalazł się również silnik 4A-GE, który swoją legendę zyskał dzięki lekkim, sportowym modelom jak Corolla AE86. Mazda natomiast wyróżniała się silnikami Wankla stosowanymi w RX-7 i RX-8, które mimo specyficznych, wymagających warunków eksploatacji, oferowały unikatowe doznania z jazdy i ekstremalnie wysokie obroty. Japońskie silniki słyną z trwałości, innowacyjności i świetnych osiągów, a wiele z nich stało się fundamentem dla całych subkultur motoryzacyjnych.