Opel Astra K, wprowadzona na rynek w 2015 roku, miała być nowym otwarciem w historii kompaktowego modelu niemieckiej marki, oferując nowoczesną stylistykę, obniżoną masę i bogatsze wyposażenie. Samochód zdobył tytuł Europejskiego Samochodu Roku 2016 i od razu zyskał popularność wśród kierowców poszukujących praktycznego auta do codziennej eksploatacji. Kupując Astrę K na rynku wtórnym, warto jednak wiedzieć, które wersje silnikowe uchodzą za pewne, a które mogą sprawiać kłopoty. W gamie benzynowej znajdziemy jednostki 1.0 Turbo oraz 1.4 Turbo. Silnik 1.0, mimo niskiego spalania, uchodzi za zbyt słaby i awaryjny przy większych przebiegach, a jego kultura pracy budzi mieszane uczucia. O wiele bardziej polecane są jednostki 1.4 Turbo w wariantach 125 i 150 KM, które charakteryzują się dobrą elastycznością i współpracą z LPG. W dieslach najczęściej spotykane są silniki 1.6 CDTI, uchodzące za solidne i oszczędne jednostki, odporne na duże przebiegi. Wersje 1.5 Turbo Diesel wprowadzono w późniejszych latach produkcji i również cieszą się dobrą opinią, choć koszty serwisu są wyższe. Typowe problemy Astry K to awarie układu elektronicznego, szczególnie systemów multimedialnych, a także usterki oświetlenia LED. W niektórych egzemplarzach pojawiały się wycieki oleju i problemy z turbosprężarkami przy niewłaściwym serwisowaniu. Sama eksploatacja Astry K jest stosunkowo tania w porównaniu do innych kompaktów, a koszty części i serwisu pozostają na rozsądnym poziomie. Warto jednak dokładnie sprawdzić historię serwisową, bo wiele aut flotowych było eksploatowanych intensywnie, co wpływa na ich obecny stan. Astra K jest godna polecenia w wersjach 1.4 Turbo oraz 1.6 CDTI, które zapewniają najlepszy kompromis pomiędzy osiągami, oszczędnością i niezawodnością. To samochód, który wciąż prezentuje nowoczesny design, odpowiedni komfort i atrakcyjne ceny na rynku wtórnym.
