Akira Nakai – samotny artysta z szopy, który stworzył RAUH-Welt

Akira Nakai to postać legendarna, choć zupełnie odmienna od typowego tunera. Urodził się w Japonii i przez wiele lat związany był ze sceną bosozoku oraz nielegalnymi wyścigami. Zaczynał jako mechanik i kierowca AE86, ale wszystko zmieniło się, gdy w jego ręce trafiło pierwsze Porsche 911. Wbrew konwencji, nie postanowił go zostawić w stanie fabrycznym – zamiast tego, zaczął ciąć, szpachlować i tworzyć zupełnie nową formę.

Tak narodziła się marka RAUH-Welt Begriff – czyli „surowy świat”, filozofia tuningu Porsche, która łączy brutalną estetykę z osobistym podejściem do każdego projektu. Sam Nakai zawsze pracuje osobiście przy każdym aucie – nie wysyła zestawów, tylko podróżuje po świecie i samodzielnie montuje swoje body kity. Pracuje w ciszy, bez muzyki, używa szpachelki i szlifierki jak artysta pędzla, a jego budowy trwają dniami i nocami.

Estetyka RWB jest ekstremalna – szerokie błotniki, ogromne spoilery, przetłoczenia, których nie zaakceptowałby żaden dział homologacji. A jednak to właśnie ta estetyka sprawiła, że Porsche spod ręki Nakai’a zaczęły pojawiać się w Los Angeles, Londynie, Bangkoku i Berlinie. Każde z nich nosi imię – zazwyczaj po japońsku – i staje się częścią mistycznego katalogu jego twórczości.

Nakai nie udziela wielu wywiadów, rzadko mówi o pieniądzach, nie interesuje go show-biznes. Dla niego auto to forma wyrazu – jak obraz, rzeźba, kompozycja. Dzięki jego pracy wielu właścicieli Porsche zaczęło traktować tuning nie jako ingerencję, ale jako hołd. RAUH-Welt stał się zjawiskiem globalnym, a Nakai – jego milczącym prorokiem.