Alfa Romeo 155 to samochód, który przez wiele lat pozostawał w cieniu swoich bardziej znanych poprzedników i następców, ale dziś coraz wyraźniej przebija się do świadomości entuzjastów klasycznej motoryzacji. To właśnie teraz, w dobie rosnącej fascynacji latami dziewięćdziesiątymi, model ten zaczyna być doceniany jako pełnoprawny youngtimer. I choć przez długi czas był traktowany po macoszemu, dziś wielu dostrzega w nim to, czego nie było widać od razu – charakter, niepowtarzalny klimat epoki i sportowy potencjał.
Debiutowała na początku lat dziewięćdziesiątych jako bezpośredni następca modelu 75 i była pierwszą Alfą z napędem na przednią oś, co wśród konserwatywnych fanów marki wywołało niemałe poruszenie. Zrezygnowano z klasycznego układu transaxle i tylnego napędu, stawiając na nowoczesność i bardziej uniwersalną konstrukcję – wspólną z innymi modelami koncernu Fiat. Na pierwszy rzut oka mogło się wydawać, że Alfa 155 straciła coś ze swojego DNA, ale w rzeczywistości zachowała wiele cech typowych dla marki – chociażby wyjątkowe brzmienie silników, charakterystyczną stylistykę wnętrza i wciąż bardzo dobre właściwości jezdne.
Stylistycznie Alfa Romeo 155 nie była autem, które miało się podobać każdemu. Surowa, nieco kanciasta linia nadwozia, wysoki tył i ostre przetłoczenia nie miały w sobie lekkości typowej dla włoskich projektów. Ale właśnie w tej inności tkwi jej siła – to auto ma swój własny, niepodrabialny styl, który z czasem nabrał klasy i oryginalności. Dziś patrzy się na nią zupełnie inaczej niż wtedy, gdy była nowością – dojrzale, z szacunkiem dla odwagi stylistycznej i konsekwencji w tworzeniu czegoś, co miało się wyróżniać na tle konkurencji.
Pod maską znalazły się jednostki, które zyskały uznanie zarówno wśród kierowców, jak i mechaników – od rzędowych czwórek Twin Spark, przez pięciocylindrowe silniki o niepowtarzalnym brzmieniu, aż po legendarne V6 Busso. Szczególnie w wersjach sportowych, jak 155 Q4 z napędem na cztery koła i turbodoładowanym silnikiem, auto udowadniało, że Alfa nadal potrafi produkować maszyny budzące emocje.
Dziś Alfa Romeo 155 staje się coraz bardziej pożądanym youngtimerem. Egzemplarze w dobrym stanie zaczynają znikać z rynku, a ceny – szczególnie wersji z mocniejszymi jednostkami napędowymi i niskim przebiegiem – systematycznie rosną. Coraz trudniej znaleźć model zadbany, z kompletnym wnętrzem i bez typowych ognisk korozji. To auto, które wymaga troski i zaangażowania, ale też odwdzięcza się poczuciem posiadania czegoś niebanalnego, unikalnego i coraz bardziej kultowego.
Alfa Romeo 155 to propozycja dla tych, którzy szukają auta z charakterem – może nie idealnego, ale za to autentycznego. To samochód z czasów, gdy jeszcze można było poczuć mechaniczne połączenie z drogą, gdy design miał odwagę być inny, a kierowca był naprawdę zaangażowany w prowadzenie. Jeśli ktoś potrafi dostrzec piękno tam, gdzie inni widzą tylko przeszłość, 155 stanie się dla niego prawdziwym skarbem.