Bobby Rahal jest jedną z najważniejszych postaci w historii amerykańskich wyścigów. Urodzony w stanie Ohio w roku tysiąc dziewięćset pięćdziesiątym trzecim, dorastał w rodzinie, która od dziecka zaszczepiła w nim miłość do samochodów. Jego ojciec, Mike Rahal, był zapalonym entuzjastą wyścigów, a młody Bobby szybko zaczął chłonąć atmosferę padoków, torów i zapachu benzyny. Choć początkowo interesował się sportami akademickimi, to jednak to właśnie prędkość i rywalizacja zdominowały jego życie.
Rahal rozpoczął swoją karierę od niższych klas wyścigowych, przechodząc przez Formułę Atlantic i Formułę dwa. Miał nawet epizod w Formule Jeden, jednak to nie Europa, a Stany Zjednoczone stały się areną jego największych sukcesów. Prawdziwym przełomem była seria CART, w której zdobył trzy tytuły mistrzowskie. Kulminacyjnym momentem jego kariery kierowcy było zwycięstwo w wyścigu Indianapolis pięćset w roku tysiąc dziewięćset osiemdziesiątym szóstym, gdzie w emocjonującym finiszu pokonał Kevina Cogana, zostając bohaterem dnia i legendą wyścigu.
Styl jazdy Rahala był wyważony, przemyślany i analityczny. Nie był kierowcą, który szukał heroizmu w każdej sekundzie, ale raczej takim, który wiedział, kiedy przycisnąć, a kiedy odpuścić. To czyniło go niezwykle trudnym rywalem i doskonałym liderem zespołu. Gdy zakończył karierę kierowcy, nie odszedł z motorsportu. Wręcz przeciwnie – założył własny zespół Rahal Letterman Lanigan Racing, który do dziś odnosi sukcesy w wyścigach IndyCar i endurance, będąc jednym z filarów amerykańskiej sceny wyścigowej.
Rahal to także wizjoner i menedżer. Pełnił funkcję prezesa serii CART i był aktywnym promotorem bezpieczeństwa, rozwoju technologii i wprowadzania młodych talentów do świata wyścigów. Dla wielu fanów jest przykładem tego, jak połączyć sportową ambicję z odpowiedzialnością i klasą. Dziś jego dziedzictwo trwa nie tylko w nazwie zespołu, ale i w sukcesach jego syna Grahama Rahala, który kontynuuje rodzinną tradycję na torach Ameryki.
