W świecie tuningu, gdzie jedni stawiają na moc silnika, a inni na nisko zawieszone nadwozie i efektowne felgi, była też grupa pasjonatów, dla których najważniejszy był dźwięk. I właśnie z myślą o nich powstał magazyn Car Audio Fan – jedyny taki tytuł w Polsce, który w pełni poświęcał swoje łamy tematyce car audio, multimediów oraz profesjonalnego nagłośnienia w samochodach. To nie było zwykłe czasopismo – to był miesięcznik dla tych, którzy nie tylko słuchali muzyki w aucie, ale uczynili z niej główny punkt swojego projektu.
Car Audio Fan zadebiutował w czasach, gdy scena audio-car w Polsce rozwijała się dynamicznie, a każda porządna modyfikacja auta musiała zawierać nie tylko sportowe zawieszenie i zderzaki, ale także porządną skrzynię basową, wzmacniacze i customowy system głośników. Magazyn stał się w krótkim czasie podstawowym źródłem wiedzy, inspiracji i najnowszych trendów w tej dziedzinie, oferując czytelnikom coś znacznie więcej niż tylko przegląd nowości z rynku sprzętu.
Na jego łamach pojawiały się sesje zdjęciowe aut, w których audio było absolutnym priorytetem – niekiedy bardziej niż wygląd zewnętrzny czy osiągi. Pokazywano instalacje zajmujące cały bagażnik, konstrukcje z dziesiątkami głośników, LED-owym podświetleniem, ekranami, komputerami pokładowymi, a nawet zasilaniem z oddzielnych akumulatorów. Redakcja odwiedzała najlepsze warsztaty car audio w Polsce i Europie, prezentując najbardziej spektakularne realizacje i omawiając zastosowane technologie.
Ważnym elementem magazynu były testy sprzętu – wzmacniaczy, jednostek głównych, subwooferów, procesorów dźwięku czy kabli. Każdy test był rzetelnie przeprowadzony i opatrzony praktycznym komentarzem, który ułatwiał decyzję zakupową. Dla wielu młodych entuzjastów to właśnie Car Audio Fan był pierwszym kontaktem z pojęciami takimi jak pasmo przenoszenia, skuteczność, oporność czy dynamika dźwięku. Magazyn tłumaczył zawiłości branży w przystępny sposób, nie spłycając jednak tematu.
Część poradnikowa również stanowiła o sile tego tytułu. Czytelnicy mogli dowiedzieć się, jak samodzielnie wykonać zabudowę subwoofera, jak wygłuszyć wnętrze auta, jak dobrać kable zasilające i sygnałowe, a także jak poprawnie skonfigurować wzmacniacze i zwrotnice. To była praktyczna wiedza, która trafiała do ludzi z pasją – tych, którzy spędzali całe noce w garażach, budując systemy audio z prawdziwego zdarzenia.
Magazyn żył również relacjami z zawodów i pokazów car audio – zarówno tych oficjalnych, organizowanych przez międzynarodowe federacje SPL i SQ, jak i lokalnych spotkań, gdzie liczyła się nie tylko jakość dźwięku, ale też ogólny efekt wizualny. Dzięki Car Audio Fan wielu czytelników mogło pierwszy raz usłyszeć o takich imprezach jak dB Drag Racing, EMMA czy IASCA, a także poznać polskich mistrzów i ich samochody.
Choć z czasem, tak jak inne drukowane media, Car Audio Fan ustąpił miejsca treściom cyfrowym, jego znaczenie w budowaniu i edukowaniu środowiska car audio w Polsce jest nie do przecenienia. Dla wielu była to pierwsza i najważniejsza lektura, która inspirowała do działania, zachęcała do eksperymentowania i pokazywała, że dźwięk w samochodzie może być czymś znacznie więcej niż dodatkiem – może być głównym bohaterem projektu.
Car Audio Fan był magazynem, który nie tylko opisywał sprzęt, ale również grał emocjami – w każdym artykule słychać było pasję, zaangażowanie i szacunek dla pracy, jaką tunerzy wkładali w swoje systemy. I chociaż dziś królują filmy z TikToka i recenzje na YouTubie, wielu entuzjastów z sentymentem wspomina czasy, gdy dźwiękowe inspiracje czerpało się z papierowych stron, a każdy nowy numer pachniał świeżym drukiem i pasją.