Carlos Tavares – strateg bez kompromisów, który buduje imperia z popiołów

Carlos Tavares to jeden z najbardziej skutecznych i bezkompromisowych liderów w historii współczesnej motoryzacji. Urodził się w sierpniu tysiąc dziewięćset pięćdziesiątego ósmego roku w Lizbonie i od wczesnych lat fascynował się światem motoryzacji. Co ciekawe, jako młody człowiek brał udział w wyścigach samochodowych, a z czasem tę rywalizacyjną naturę przeniósł na pole zarządzania. Z wykształcenia inżynier, przez wiele lat budował karierę w Renault i Nissanie, gdzie był jednym z najbliższych współpracowników Carlosa Ghosna. Ale gdy w dwa tysiące trzynastym roku opuścił koncern, świat motoryzacji dopiero miał się przekonać, na co go stać.

W dwa tysiące czternastym roku został prezesem francuskiej Grupy PSA, właściciela marek Peugeot, Citroën i DS. Firma była wtedy w bardzo trudnej sytuacji – straty finansowe, spadające udziały rynkowe i brak spójnej wizji przyszłości. Tavares nie potrzebował wielu lat – już po krótkim czasie PSA odzyskała rentowność, zrestrukturyzowała gamę modeli, poprawiła jakość i wprowadziła nowe produkty. Ale prawdziwa próba miała dopiero nadejść.

W roku dwa tysiące siedemnastym PSA przejęła markę Opel od General Motors – firmę, która przez dziesięciolecia przynosiła straty. Carlos Tavares i z tego zadania wyszedł zwycięsko. Opel wrócił do zysków, zyskał nową strategię i został ponownie zdefiniowany jako europejska marka technologiczna. Ale najbardziej spektakularne osiągnięcie przyszło w dwa tysiące dwudziestym pierwszym roku, gdy Tavares stanął na czele nowo utworzonego koncernu Stellantis – czwartej największej grupy motoryzacyjnej świata, łączącej takie marki jak Fiat, Chrysler, Jeep, Peugeot, Opel, Alfa Romeo czy Maserati.

Tavares zarządza kolosem z chłodną precyzją. Jego styl to brutalna efektywność – bez emocji, bez zbędnych słów, ale z wynikami, które mówią same za siebie. Jest znany z ograniczania kosztów, szybkiego podejmowania decyzji i pełnej odpowiedzialności za każdą strategię. Jednocześnie zaskakuje elastycznością – mimo swojej surowości potrafił otworzyć Stellantis na nowe technologie, elektryfikację i globalną ekspansję.

Dla jednych jest geniuszem, dla innych – bezlitosnym księgowym. Ale nikt nie zaprzeczy, że Carlos Tavares to człowiek, który potrafi zbudować wartość tam, gdzie inni widzą tylko problemy. W świecie, w którym wiele firm chwieje się pod presją zmian, on trzyma ster mocno – i prowadzi koncern ku zyskowi.