Kapanie oleju tylko po wyłączeniu silnika to objaw, który może zaskoczyć wielu kierowców i mechaników. Podczas pracy silnika ciśnienie oleju jest utrzymywane przez pompę, a wszystkie uszczelki i połączenia są poddane działaniu tego ciśnienia. Gdy silnik zostaje wyłączony, ciśnienie gwałtownie spada do zera, a olej zaczyna powoli spływać z górnych partii silnika do miski olejowej. Jeśli w układzie smarowania lub na połączeniach występują mikronieszczelności, to właśnie w tym momencie olej może przesączać się przez uszczelki, uszczelniacze lub połączenia gwintowane, które podczas pracy silnika były „uszczelnione” przez ciśnienie. Najczęściej źródłem takiego wycieku są uszczelki pokrywy zaworów, uszczelniacze wałków rozrządu, uszczelka miski olejowej, a także okolice filtra oleju lub korka spustowego. W starszych silnikach, gdzie uszczelki są już zużyte i twarde, zjawisko to jest szczególnie częste. Kapanie może być również efektem nagromadzenia się oleju na różnych elementach silnika podczas pracy, który po wyłączeniu jednostki napędowej zaczyna spływać grawitacyjnie do najniższego punktu i tam wypływa na zewnątrz. Warto pamiętać, że nawet niewielkie wycieki mogą prowadzić do poważnych problemów, takich jak spadek poziomu oleju, zabrudzenie elementów silnika czy ryzyko pożaru w przypadku kontaktu oleju z gorącym kolektorem wydechowym. Aby zlokalizować źródło wycieku, najlepiej oczyścić silnik, uruchomić go i po wyłączeniu obserwować, skąd pojawia się pierwsza kropla oleju. Szybka identyfikacja i usunięcie nieszczelności to klucz do długiej i bezproblemowej eksploatacji pojazdu.