Gdy w czasie jazdy zabraknie gazu w zbiorniku LPG, samochód automatycznie przełączy się na zasilanie benzynowe, o ile instalacja została poprawnie skonfigurowana i nie doszło do żadnej usterki. To normalne i bezpieczne zachowanie nowoczesnych systemów gazowych – sterownik LPG stale monitoruje ciśnienie w układzie i w momencie, gdy wykryje zbyt niską wartość (czyli brak paliwa), odcina dopływ gazu i uruchamia zasilanie podstawowe, czyli benzynę.
Kierowca zazwyczaj zostaje o tym poinformowany sygnałem dźwiękowym oraz zmianą diod lub wskaźników na przełączniku gaz-benzyna – zgasną kontrolki oznaczające pracę na gazie, a zapali się dioda benzyny. Silnik zazwyczaj nie przerywa pracy, przełączenie odbywa się płynnie, bez szarpnięcia i bez konieczności jakiejkolwiek reakcji ze strony kierowcy. Auto kontynuuje jazdę na benzynie, a użytkownik może zatankować LPG w dowolnym momencie – po ponownym uruchomieniu silnika z pełnym zbiornikiem, system powróci do trybu gazowego automatycznie lub po krótkim czasie nagrzewania.
Jeśli jednak instalacja jest starsza lub niesprawna, może dojść do nieprawidłowego przełączenia, objawiającego się szarpnięciem, zgaśnięciem silnika, a nawet problemami z ponownym uruchomieniem. Taka sytuacja nie jest normą – świadczy o konieczności serwisu i możliwym problemie z elektrozaworami, ciśnieniomierzem lub kalibracją.
W niektórych przypadkach kierowcy mylnie interpretują zbyt wczesne przełączanie na benzynę jako „brak gazu”, mimo że zbiornik nadal zawiera paliwo. Może to oznaczać zużyty reduktor, zapchany filtr, nieszczelność lub błąd odczytu poziomu LPG. Jeśli taka sytuacja się powtarza mimo świeżo zatankowanego gazu, warto wykonać diagnostykę instalacji.
Dobrą praktyką jest utrzymywanie minimum kilku litrów benzyny w baku, nawet jeśli na co dzień auto jeździ głównie na gazie. Pozwala to na bezpieczne przełączenie w razie potrzeby i chroni pompę paliwa przed pracą na sucho, co mogłoby doprowadzić do jej zatarcia.
Podsumowując – gdy zabraknie gazu podczas jazdy, samochód płynnie przełączy się na benzynę i nie zatrzyma się nagle. To normalne zachowanie nowoczesnych instalacji LPG i nie stanowi żadnego zagrożenia, o ile auto ma sprawny układ zasilania benzyną i nie został całkowicie opróżniony bak. Regularne tankowanie gazu i niewielka rezerwa benzyny to najlepszy sposób, by uniknąć niespodzianek na trasie.
