Cyril Abiteboul to jedna z tych postaci, które wzbudzają skrajne emocje. Dla jednych jest symbolem nowoczesnego zarządzania i inżynierskiej dyscypliny, dla innych – uosobieniem biurokratycznej strony Formuły Jeden. Jego kariera pokazuje, jak trudne jest połączenie ambicji, technologii i polityki w środowisku, które nie wybacza błędów. Jako wieloletni menedżer Renault i szef zespołu, Abiteboul zapisał się w historii nie tylko jako strateg, ale także jako ktoś, kto odważnie bronił pozycji zespołu w burzliwych czasach.
Francuz z wykształceniem inżynierskim rozpoczął swoją przygodę z Renault w dziale strategii i zarządzania projektami. Szybko awansował, stając się jednym z głównych architektów powrotu Renault jako producenta silników i dostawcy technologii dla zespołów wyścigowych. Jego zdolność do koordynowania pracy zespołów rozproszonych po całej Europie była jednym z kluczowych elementów jego sukcesu.
W dwa tysiące trzynastym roku Abiteboul objął stanowisko szefa zespołu Caterham, próbując ratować jeden z najmniejszych zespołów w stawce. Mimo starań i reorganizacji, projekt nie przetrwał, a Abiteboul powrócił do Renault, gdzie od dwa tysiące czternastego roku kierował działaniami sportowymi koncernu, w tym także zespołem fabrycznym po jego reaktywacji.
Jako szef zespołu Renault, Abiteboul prowadził trudną kampanię odbudowy – zespół startował z końca stawki, ale powoli wspinał się w klasyfikacji konstruktorów. Znany był z ostrej retoryki, zarówno wobec konkurencji, jak i własnych partnerów. Współpraca z Red Bullem, zakończona kontrowersyjnym rozstaniem, przyniosła mu wielu krytyków, ale także pokazała, że potrafi bronić interesów swojej firmy z determinacją i bezkompromisowością.
Jego relacja z Danielem Ricciardo była jedną z bardziej barwnych w padoku – obfitująca w żarty, wzajemne złośliwości i momenty napięcia. Symbolicznym epizodem była nieformalna „obietnica tatuażu”, która stała się tematem medialnym po sukcesie Australijczyka w Grand Prix. Takie momenty pokazywały ludzką twarz menedżera, który zazwyczaj kojarzony był z powagą i polityką.
Choć Abiteboul opuścił zespół Renault na początku dwa tysiące dwudziestego pierwszego roku, jego wpływ na strukturę zespołu i kierunek rozwoju jest nadal widoczny. W kolejnych latach działał jako konsultant i menedżer w innych projektach wyścigowych, potwierdzając swoją wszechstronność i doświadczenie.