Czujnik spalania stukowego jest kluczowym urządzeniem stosowanym w każdym nowoczesnym silniku benzynowym, a coraz częściej także w jednostkach zasilanych LPG lub turbo. Jego zadanie polega na monitorowaniu drgań silnika i wykrywaniu niepożądanych odgłosów spalania stukowego, które mogą prowadzić do poważnych uszkodzeń tłoków, zaworów oraz głowicy. Lokalizacja czujnika spalania stukowego zależy od konstrukcji danego silnika. W większości przypadków mocowany jest on bezpośrednio do bloku silnika (w rzadkich przypadkach do głowicy), zwykle w pobliżu środkowej części bloku lub między drugim a trzecim cylindrem – tam, gdzie propagacja drgań jest najefektywniejsza. W silnikach rzędowych spotykany jest często pojedynczy czujnik, natomiast w układach o większej liczbie cylindrów (V6, V8) mogą występować nawet dwa lub więcej czujników, rozmieszczonych po obu stronach bloku. W nowoczesnych konstrukcjach czujnik ma formę podłużnej śruby z konektorem i elektronikiem piezoelektrycznym, reagującym na charakterystyczne częstotliwości drgań. W autach takich jak Opel, VW, Toyota czy Ford dostęp do czujnika wymaga wymontowania dolotu, kolektora lub osłon, natomiast w niektórych konstrukcjach japońskich (Subaru, Mazda) konieczne jest opuszczenie silnika, co znacząco komplikuje wymianę lub diagnostykę. Warto lokalizować czujnik spalania stukowego opierając się na schemacie silnika oraz wskazówkach serwisowych producenta, aby zapewnić szybki i bezpieczny dostęp w razie potrzeby wymiany albo serwisu. Kluczowe jest, by czujnik był dokręcony z odpowiednim momentem – zbyt mocne lub zbyt słabe dokręcenie zniekształca sygnał i prowadzi do błędów odczytu. Prawidłowe umiejscowienie czujnika umożliwia sterownikowi silnika szybkie wykrywanie niepożądanych procesów spalania i dynamiczne korygowanie parametrów zapłonu lub mieszanki.