Czujnik wału korbowego, będący jednym z najważniejszych elementów monitorujących pracę silnika, generuje sygnał cyfrowy który odgrywa kluczową rolę w synchronizacji zapłonu, wtrysku i pracy układów bezpieczeństwa. Jego zadaniem jest przesyłanie sygnału określającego położenie oraz prędkość obrotową wału korbowego w postaci zmiennych impulsów. W silnikach wyposażonych w czujniki Halla sygnał przybiera postać fali prostokątnej – przełączanie pomiędzy logicznym stanem niskim (0) i wysokim (np. 5V). Każda zmiana stanu odpowiada przejściu czujnika względem zęba na kole impulsowym – i to właśnie ilość, częstotliwość i regularność tych impulsów służy do określenia pozycji względem punktu zwrotnego Górnego Martwego Punktu (GMP). Sygnał powinien być regularny, powtarzalny i pozbawiony zakłóceń – wszelkie braki impulsów sugerują zanieczyszczenie, uszkodzenie koła impulsowego, zużycie czujnika lub przerwę w obwodzie. Falowanie sygnału (niestałe napięcie lub zmienne szerokości impulsów bez powodu) świadczy o problemach z wiązką, masą albo samym czujnikiem. Podczas testów oscyloskopowych w praktyce analizuje się kształt fali oraz jej długość – niezmienność odstępów świadczy o sprawności wału i koła prowadzącego. Jeżeli moduł ECU nie wykryje prawidłowego sygnału, nie uruchomi silnika lub przejdzie w tryb awaryjny. Analiza sygnału pozwala też wykryć rozjechanie rozrządu, złamanie klina lub nawet nadmiar opiłków metalu przy magnetycznym czujniku. Współczesna diagnostyka sprowadza się do porównania sygnału z tabelami wzorcowymi producenta, czasem konieczna jest synchronizacja z sygnałem z czujnika wałka rozrządu. Regularne monitorowanie jakości sygnału to podstawa dla długowiecznej, pewnej i bezawaryjnej pracy silnika.
