Współczesny układ chłodzenia samochodu to zaawansowany system oparty na sieci czujników, których prawidłowa współpraca decyduje o bezpieczeństwie pracy jednostki napędowej. Centralne miejsce zajmuje czujnik temperatury cieczy chłodzącej (CTS), który jest połączony z ECU i odpowiada za rozruch, dawkowanie paliwa oraz, co najważniejsze, załączanie i wyłączanie wentylatora chłodnicy. Jeśli czujnik zmierzy przekroczenie określonej temperatury (np. 92–98°C), komputer natychmiast uruchamia wentylator, by schłodzić płyn i chronić silnik przed przegrzaniem. Nowoczesne układy wyposażone są często w dodatkowe sensory temperatury – powietrza wlotowego, zewnętrznego, czujnik ciśnienia klimatyzacji bądź nawet temperaturę w obiegu nagrzewnicy. W autach, gdzie klimatyzacja jest włączona, wentylator chłodnicy wspomaga jej pracę – sygnał z czujnika ciśnienia klimatyzacji powoduje uruchomienie wentylatora niezależnie od temperatury płynu chłodzącego. W pojazdach wyposażonych w sterowanie elektroniczne wentylatorem (moduł PWM/ECU) analizowane są także sygnały z czujnika prędkości jazdy, obciążenia i zmiennej geometrii turbiny, by płynnie regulować obroty wentylatora i zapewnić idealne warunki pracy silnika nawet podczas postoju lub jazdy z minimalnymi prędkościami. Uszkodzenie któregoś z czujników (np. CTS, ciśnienia klimatyzacji lub czujnika prędkości) może prowadzić do zbyt późnego lub zbyt wczesnego załączania wentylatora, braku chłodzenia podczas jazdy w korku, przegrzania silnika lub wyłączenia klimatyzacji w najbardziej upalny dzień. Diagnostyka i szybka wymiana niesprawnych sensorów pozwala uniknąć przegrzewania, niepotrzebnego zużycia komponentów oraz awarii, które kończą się kosztowną naprawą.
