System start-stop to obecnie standard w nowoczesnych pojazdach, których zadaniem jest minimalizacja zużycia paliwa i emisji spalin, szczególnie w ruchu miejskim. Kluczową rolę w prawidłowym działaniu tej technologii odgrywają różnego rodzaju czujniki, które stale monitorują parametry pracy samochodu i środowiska wokół niego. Najważniejszym z nich jest czujnik położenia sprzęgła – dopiero po jego wciśnięciu system rozpoznaje gotowość do ponownego uruchomienia silnika. Drugim niezbędnym czujnikiem jest czujnik położenia wału korbowego, który precyzyjnie informuje system o pozycji tłoków, umożliwiając natychmiastowy i bezpieczny rozruch. Oprócz tych podstawowych elementów, system start-stop wykorzystuje także czujniki temperatury silnika oraz otoczenia – jeśli temperatura spadnie poniżej określonej wartości, system automatycznie wyłączy swoją funkcjonalność, by chronić jednostkę przed zbyt szybkim zużyciem czy problemami z uruchomieniem. W pojazdach z klimatyzacją bardzo ważny staje się czujnik ciśnienia w układzie klimatyzacji, który zapewnia, że system nie dezaktywuje się w momencie, gdy kabina wymaga intensywnego chłodzenia lub osuszania powietrza. Czujnik ładowania akumulatora to kolejne newralgiczne ogniwo – system start-stop nie pozwoli na wyłączenie silnika, jeśli komputer wykryje, że akumulator ma zbyt niskie napięcie lub jest niedoładowany. Często do pracy wykorzystywane są również czujniki zamknięcia drzwi, pasów bezpieczeństwa czy nacisku na fotel kierowcy, by mieć pewność, że pojazd jest gotowy na natychmiastową reakcję. Wszystkie te czujniki nieustannie przekazują sygnały do centralnego sterownika, który w czasie rzeczywistym analizuje setki parametrów i podejmuje decyzję o wyłączeniu lub uruchomieniu silnika. Niezawodność i prawidłowa kalibracja tych czujników jest kluczowa dla komfortu jazdy, ciągłości pracy systemu oraz wydłużenia żywotności silnika i akumulatora.