Adaptacja czujnika położenia wału korbowego (CKP) to zagadnienie, o którym zapomina wielu użytkowników oraz niektórzy mniej doświadczeni mechanicy. W teorii niektóre samochody, zwłaszcza ze starszymi jednostkami i prostymi sterownikami, potrafią nauczyć się pracy z nowym sensorem automatycznie – po kilku cyklach rozruchu i krótkiej jeździe ECU samoczynnie „adaptuje” wartości graniczne z nowego sygnału czujnika. Jednak w praktyce coraz nowocześniejsze układy wymagają przeprowadzenia dedykowanej procedury adaptacyjnej za pomocą interfejsu diagnostycznego. Jeśli po wymianie czujnika CKP adaptacja nie zostanie wykonana, ECU często pozostaje przy starych korektach – efektem może być nierówna praca silnika, trudności z odpaleniem, zapalenie się kontrolki check engine, falowanie obrotów, szarpanie lub nawet przejście silnika w tryb awaryjny. Adaptacja polega zazwyczaj na wykasowaniu dotychczasowych korekt i sygnałów nauczonych, aby sterownik poprawnie „wypunktował” nowe okna czasowe i położenia krańcowe. W niektórych markach jest to możliwe tylko za pomocą oryginalnego oprogramowania serwisowego, w innych – także prostymi skanerami OBDII. Niezależnie od wymagań auta, warto przeprowadzić adaptację po każdej wymianie czujnika położenia wału, a także po naprawach rozrządu, wymianie koła zamachowego lub rozruchu po poważnym remoncie silnika. Tylko poprawna adaptacja daje gwarancję płynnej pracy silnika, bezawaryjności oraz pełnej efektywności układu.