W świecie tuningu i motorsportu rollbar, czyli pałąk bezpieczeństwa, odgrywa szczególną rolę. To element, który może uratować życie w razie dachowania, ale jednocześnie budzi wątpliwości podczas badań technicznych pojazdu. Wielu właścicieli zastanawia się, czy samochód wyposażony w rollbar ma szansę przejść przegląd techniczny bez komplikacji. Odpowiedź nie jest jednoznaczna i zależy od kilku istotnych czynników, które warto poznać, zanim zdecydujemy się na taką modyfikację wnętrza auta.
Podstawowym kryterium jest sposób montażu i konstrukcja rollbara. Jeżeli pałąk został zamontowany profesjonalnie, nie narusza integralności konstrukcyjnej pojazdu, nie wpływa negatywnie na widoczność, a jego elementy nie zagrażają pasażerom – istnieje duża szansa, że diagnosta nie zakwestionuje jego obecności. Niestety wiele projektów powstaje na bazie inspiracji motorsportem, a sam rollbar traktowany jest jako element wizualny. W takich przypadkach często dochodzi do błędów montażowych – np. przykręcanie go do cienkich warstw blachy lub zastosowanie niehomologowanych materiałów – co może skutkować decyzją o negatywnym wyniku badania.
Diagnosta podczas przeglądu zwraca uwagę przede wszystkim na bezpieczeństwo użytkowników pojazdu. Jeżeli element wnętrza – w tym rollbar – znajduje się w strefie głowy kierowcy lub pasażera i nie jest odpowiednio zabezpieczony miękkimi materiałami, może zostać uznany za zagrożenie. W skrajnych przypadkach nawet dobrze wykonany rollbar może być podstawą do negatywnego wyniku badania, jeśli jego obecność stwarza ryzyko poważnych obrażeń przy wypadku drogowym.
Dodatkowym czynnikiem jest obecność innych modyfikacji, które mogą wchodzić w konflikt z przepisami. Rollbar często idzie w parze z usunięciem tylnej kanapy, wymianą pasów bezpieczeństwa czy zmianą foteli na kubełkowe – a każda z tych zmian może wymagać indywidualnego dopuszczenia lub homologacji. Diagnosta może więc potraktować obecność rollbara jako element szerszego zakresu zmian konstrukcyjnych, które powinny być oficjalnie zgłoszone i zatwierdzone.
Nie można również zapominać o formalnościach. Jeśli rollbar został zamontowany na stałe i wpływa na układ wnętrza pojazdu, w świetle prawa może to być traktowane jako zmiana konstrukcyjna. Oznacza to konieczność uzyskania opinii rzeczoznawcy, ponownego badania technicznego i aktualizacji wpisów w dowodzie rejestracyjnym. Tylko wtedy pojazd może być legalnie dopuszczony do ruchu z takim elementem wyposażenia.
Zdarza się, że auta z rollbarem bez większych problemów przechodzą badania techniczne, szczególnie w przypadku stacji, które mają doświadczenie z projektami tuningowymi i wiedzą, na co zwracać uwagę. Jednak nie można tego traktować jako reguły. Brak jednolitego podejścia sprawia, że jeden diagnosta może zaakceptować daną modyfikację, podczas gdy inny ją zakwestionuje. Dlatego tak ważne jest, aby już na etapie projektu zadbać o profesjonalny montaż i użycie odpowiednich materiałów.
Podsumowując – auto z rollbarem może przejść przegląd techniczny, o ile element ten został zamontowany prawidłowo, nie wpływa negatywnie na bezpieczeństwo i nie narusza konstrukcji pojazdu. W przypadku bardziej zaawansowanych modyfikacji warto rozważyć legalizację zmian jako przebudowa auta, co zapewni pełną zgodność z przepisami i spokój przy każdej kontroli.