Tak, w nowoczesnych samochodach błędy układu kierowniczego kasuje się przy użyciu komputera diagnostycznego – jednak sam proces to coś więcej niż tylko „wymazanie” kodów usterek. W praktyce jest to złożony etap diagnostyki, który powinien być poprzedzony dokładnym sprawdzeniem przyczyny błędu, ponieważ samo jego skasowanie bez naprawy usterki może prowadzić do nawrotu problemu lub pogorszenia działania układu.
Współczesne układy kierownicze, zwłaszcza te z elektrycznym wspomaganiem, są sterowane elektronicznie i kontrolowane przez czujniki położenia kierownicy, momentu obrotowego oraz jednostki ECU odpowiedzialne za pracę silnika wspomagania. Kiedy którykolwiek z tych elementów działa nieprawidłowo – z powodu mechanicznego zużycia, przerwanych połączeń, błędnych odczytów lub zakłóceń w komunikacji – komputer pojazdu zapisuje kod błędu w pamięci systemu. Na desce rozdzielczej może pojawić się kontrolka wspomagania, komunikat o awarii układu kierowniczego, ESP lub ABS, a niektóre funkcje wspomagania mogą zostać ograniczone lub całkowicie wyłączone.
Kasowanie błędów za pomocą komputera diagnostycznego to często końcowy etap naprawy, który wykonuje się po usunięciu przyczyny usterki. Komputer pozwala nie tylko wykasować błędy, ale również sprawdzić historię ich występowania, odczytać dane bieżące z czujników oraz przeprowadzić testy elementów wykonawczych. W przypadku układu kierowniczego mogą to być testy silnika wspomagania, kalibracja czujnika kąta skrętu, reset adaptacji, a nawet procedura odpowietrzania układu w pojazdach z elektrohydraulicznym wspomaganiem.
Istnieją również sytuacje, w których samo kasowanie błędu jest niemożliwe bez wcześniejszej kalibracji. Przykładem może być wymiana czujnika położenia kierownicy, kolumny kierowniczej, przekładni lub naprawa po kolizji. Wówczas system domaga się przeprowadzenia adaptacji lub inicjalizacji punktu zerowego, co oznacza fizyczne ustawienie kierownicy w pozycji centralnej i zapisanie tej wartości w pamięci sterownika. Bez tego pojazd może nadal rozpoznawać kierownicę jako ustawioną pod kątem, nawet jeśli koła są ustawione na wprost – co prowadzi do nieprawidłowego działania wspomagania, ESP czy systemów asystujących.
W samochodach z hydraulicznym wspomaganiem, które nie mają elektronicznego sterowania, błędy kierownicy w tradycyjnym rozumieniu nie występują – nie ma sterownika, który mógłby zarejestrować problem. Jednak jeśli pojazd jest wyposażony w systemy powiązane z kierownicą, takie jak ESP czy aktywne zawieszenie, błędy mogą pojawiać się w innych modułach, które również wymagają diagnostyki komputerowej.
Podsumowując – tak, błędy układu kierowniczego kasuje się komputerem, ale jest to tylko jedna część całego procesu diagnostycznego. Współczesne auta wymagają nie tylko odczytu i wykasowania kodów, ale także precyzyjnej analizy danych, testów funkcjonalnych i często kalibracji systemu po naprawie. Skasowanie błędów bez znalezienia i usunięcia przyczyny nie rozwiązuje problemu, a jedynie go maskuje – dlatego każda ingerencja w układ kierowniczy powinna być przeprowadzana świadomie i z użyciem odpowiedniego sprzętu diagnostycznego.