Czy brak filtra DPF wpływa na zwiększone zadymienie na zimnym silniku?

Filtr cząstek stałych (DPF) to jeden z kluczowych elementów układu wydechowego w nowoczesnych silnikach diesla, którego zadaniem jest wyłapywanie i wypalanie cząstek sadzy powstających podczas spalania oleju napędowego. Obecność DPF znacząco ogranicza emisję cząstek stałych, a jego prawidłowa praca jest warunkiem spełnienia norm emisji spalin. Coraz częściej jednak spotyka się przypadki usuwania filtra DPF, co ma poważne konsekwencje dla środowiska i pracy silnika, zwłaszcza w fazie rozruchu i pracy na zimno.

Brak filtra DPF oznacza, że wszystkie cząstki sadzy powstające podczas spalania paliwa trafiają bezpośrednio do atmosfery. Jest to szczególnie widoczne podczas uruchamiania zimnego silnika, kiedy proces spalania jest mniej efektywny, a mieszanka paliwowo-powietrzna bogatsza. Na zimnym silniku wtryskiwacze podają więcej paliwa, by ułatwić rozruch i szybkie nagrzanie jednostki napędowej. W efekcie spalanie nie jest całkowite, a w spalinach pojawia się więcej niespalonych węglowodorów i cząstek sadzy.

W samochodach z zachowanym filtrem DPF te cząstki są wychwytywane i magazynowane w filtrze, a następnie wypalane podczas procesu regeneracji. Jeśli jednak filtr został usunięty, cała sadza i dym powstały w fazie zimnego rozruchu trafiają bezpośrednio do wydechu, co objawia się wyraźnym zadymieniem. Charakterystyczny czarny lub szary dym z rury wydechowej jest szczególnie widoczny podczas pierwszych minut pracy silnika, zanim osiągnie on temperaturę roboczą i zacznie spalać paliwo w bardziej efektywny sposób.

Zwiększone zadymienie na zimnym silniku po usunięciu DPF może być również sygnałem nieprawidłowości w pracy układu wtryskowego, turbosprężarki lub zaworu EGR. Jednak nawet w sprawnym silniku brak filtra DPF zawsze prowadzi do wzrostu emisji sadzy, zwłaszcza podczas rozruchu i pracy na niskiej temperaturze.

Warto pamiętać, że usunięcie DPF jest nielegalne i grozi poważnymi konsekwencjami prawnymi, w tym wysokimi mandatami oraz problemami podczas przeglądu technicznego. Samochód bez filtra DPF nie spełnia norm emisji spalin, a zwiększone zadymienie jest łatwo zauważalne zarówno dla diagnostów, jak i służb kontrolujących ruch drogowy.

Podsumowując, brak filtra DPF zdecydowanie wpływa na zwiększone zadymienie na zimnym silniku. Sadza, która normalnie byłaby zatrzymywana i wypalana w filtrze, trafia bezpośrednio do atmosfery, co prowadzi do wyraźnego wzrostu emisji cząstek stałych, zwłaszcza podczas rozruchu i pracy silnika na zimno. Dla ochrony środowiska, zdrowia i zgodności z przepisami warto dbać o sprawność DPF i unikać jego usuwania.

Redakcja portalu Selected.pl
Jesteśmy zespołem pasjonatów motoryzacji, dziennikarzy i specjalistów technicznych, którzy każdego dnia tworzą rzetelne, praktyczne i unikalne treści dla kierowców. Naszym celem jest dostarczanie sprawdzonych porad, analiz usterek i inspiracji tuningowych - od eksploatacji codziennych aut po historie wyjątkowych projektów. Wierzymy, że wiedza techniczna może być przekazywana przystępnie i ciekawie, a motoryzacja to coś więcej niż tylko środki transportu - to styl życia. Sprawdź kanały social media: