Instalacja LPG (autogazu) to jeden z najpopularniejszych sposobów na obniżenie kosztów eksploatacji samochodu. Jednak jej obecność w nowoczesnym aucie wprowadza dodatkową warstwę elektroniki oraz nowe warunki pracy dla istniejących czujników, co może prowadzić do zniekształconych odczytów oraz trudności z poprawną diagnozą awarii. Najczęściej zadawanym pytaniem przez użytkowników aut gazowanych jest, czy czujniki mogą fałszować dane po montażu LPG – odpowiedź brzmi: tak, ale zależy to od jakości samej instalacji, sposobu podłączenia oraz rodzaju i wieku samochodu. Kluczowym aspektem wpływającym na pracę czujników jest sposób „wejścia” gazu do systemu – w instalacjach sekwencyjnych, które korzystają z tych samych sygnałów co wtrysk benzyny (sygnały z czujnika położenia wału, przepływomierza, sondy lambda, czujnika temperatury), zamieszanie w układzie elektrycznym może powodować pojawianie się okresowych błędów lub nienaturalnych skoków w odczytach. Czujniki masy powietrza (MAF), przepustnicy, temperatury czy ciśnienia bezwzględnego mogą pokazywać inne wartości, kiedy LPG dopływa do silnika, powodując inny przebieg mieszanki oraz inne temperatury pracy. Często obserwuje się, że sonda lambda (odpowiedzialna za regulację mieszanki paliwowej) reaguje gwałtownie na zmianę paliwa, przez co komputer silnika dostaje fałszywe dane o zbyt ubogiej lub zbyt bogatej mieszance i zaczyna samodzielnie ją korygować lub wprowadza tryb awaryjny. W gorszej jakości instalacjach zdarza się, że sygnały z czujników są „oszukiwane” przez emulator – urządzenie imitujące sygnał benzynowy dla sterownika ECU, przez co kontrolka „check engine” świeci się niemal bez przerwy, a odczyty (np. temperatury czy spalania) nie mają odzwierciedlenia w rzeczywistości. Innym problemem jest kolizja wiązek elektrycznych, które bywają naruszane lub nieprofesjonalnie poprowadzone. Czujnik temperatury płynu chłodniczego, temp. powietrza czy wałka rozrządu mogą generować błędy właśnie z powodu ingerencji w fabryczną instalację. Diagnostyka auta z LPG wymaga więc podejścia dwutorowego – odczytu błędów zarówno z komputera benzynowego, jak i systemu LPG. Warto obserwować zachowanie czujników podczas jazdy na benzynie i na gazie – wszelkie różnice lub nagłe skoki mogą świadczyć o fałszowaniu danych. Profesjonalnie zamontowana instalacja LPG, wysokiej jakości emulatory i regularny serwis minimalizują ryzyko takich problemów, jednak w autach szczególnie nowych zaleca się korzystanie wyłącznie z certyfikowanych rozwiązań, by wykluczyć ingerencję w sygnały z czujników.