Współczesne samochody coraz częściej przypominają komputery na kołach – regularne aktualizacje oprogramowania sterowników, systemów multimedialnych czy modułów bezpieczeństwa stały się normą. Jednak obecność immobilisera, będącego jednym z najważniejszych zabezpieczeń antykradzieżowych, może wpływać na przebieg aktualizacji. Immobiliser nie powinien uniemożliwiać standardowych aktualizacji, jeśli cały proces jest przeprowadzany zgodnie z procedurą producenta i przy użyciu autoryzowanego sprzętu diagnostycznego. System ten działa niezależnie od większości modułów auta, blokując jedynie rozruch silnika w przypadku braku autoryzowanego klucza. Problemy pojawiają się, gdy aktualizacja dotyczy bezpośrednio modułu immobilisera lub sterownika silnika (ECU), z którym immobiliser jest zsynchronizowany. W takim przypadku, przed rozpoczęciem aktualizacji, serwis musi przeprowadzić dezaktywację immobilisera lub wprowadzić pojazd w tryb serwisowy, aby uniknąć blokady rozruchu lub utraty synchronizacji kluczyków. Niekiedy, po aktualizacji oprogramowania, konieczna jest ponowna adaptacja immobilisera i kluczy, zwłaszcza jeśli doszło do wymiany sterownika silnika lub zmiany parametrów zabezpieczeń. W przypadku nieautoryzowanych prób aktualizacji, system immobilisera może zarejestrować próbę manipulacji i zablokować rozruch pojazdu, co wymaga interwencji serwisu. Warto pamiętać, że nieautoryzowane aktualizacje lub próby ingerencji w oprogramowanie immobilisera mogą skutkować utratą gwarancji, błędami w systemie zabezpieczeń, a nawet trwałym unieruchomieniem pojazdu. Dlatego wszelkie aktualizacje powinny być przeprowadzane wyłącznie w autoryzowanych punktach serwisowych, zgodnie z zaleceniami producenta.