Czy instalacja LPG opłaca się w 2025 roku?

Rok 2025 przynosi kolejną falę dyskusji na temat sensowności inwestowania w instalację gazową w samochodzie osobowym. Choć paliwa alternatywne, elektromobilność i hybrydy coraz śmielej wkraczają do codziennego użytku, to temat LPG nadal ma swoich zwolenników i przeciwników. Z jednej strony mamy obawy dotyczące regulacji środowiskowych i przyszłości LPG w kontekście polityki klimatycznej Unii Europejskiej. Z drugiej strony – nie da się ukryć, że przy obecnych cenach benzyny i oleju napędowego, autogaz pozostaje jednym z najbardziej ekonomicznych źródeł zasilania silników spalinowych. Czy w 2025 roku naprawdę warto jeszcze inwestować w instalację LPG?

Na początku warto spojrzeć na ceny paliw. Mimo okresowych wahań, średni koszt litra benzyny bezołowiowej w Polsce utrzymuje się powyżej poziomu sześciu złotych, a często zbliża się do siedmiu złotych. Diesel nie wypada dużo lepiej. Tymczasem litr autogazu kosztuje zazwyczaj nieco ponad trzy złote, czyli niemal o połowę mniej. Oczywiście, spalanie gazu jest wyższe niż benzyny – przeważnie o około dziesięć do dwudziestu procent – ale i tak różnica w kosztach przejechania stu kilometrów potrafi wynosić kilkanaście złotych na korzyść LPG. Przy rocznych przebiegach rzędu dwudziestu tysięcy kilometrów oszczędności stają się zauważalne, a koszt inwestycji zwraca się nawet w ciągu roku lub półtora – pod warunkiem prawidłowego doboru instalacji i regularnej eksploatacji.

Jednak nie sam koszt paliwa decyduje o opłacalności konwersji. W grę wchodzą także kwestie techniczne i legislacyjne. Po pierwsze, nie każdy silnik nadaje się do zasilania gazem bez konsekwencji dla trwałości. Współczesne jednostki benzynowe, zwłaszcza te z bezpośrednim wtryskiem paliwa, bywają bardziej skomplikowane w kontekście montażu LPG, a koszty takiej instalacji potrafią sięgnąć kilkunastu tysięcy złotych. W 2025 roku na rynku dostępne są już nowoczesne instalacje dedykowane do silników z wtryskiem bezpośrednim, jednak nie są one uniwersalne. Przed podjęciem decyzji warto zasięgnąć opinii doświadczonego gazownika, który nie tylko oceni możliwość montażu, ale też dobierze odpowiedni zestaw pod kątem konkretnego modelu silnika.

Kolejnym aspektem są wymagania przeglądowe i formalne. Samochód z instalacją LPG musi przechodzić coroczny przegląd techniczny, a butla ma swój termin legalizacji, zwykle wynoszący dziesięć lat. Koszty przeglądów są nieco wyższe niż w przypadku auta zasilanego wyłącznie benzyną, ale nadal pozostają akceptowalne. Utrzymanie instalacji w dobrej kondycji wymaga też regularnej wymiany filtrów i ewentualnych kalibracji. Są to jednak stosunkowo niewielkie koszty eksploatacyjne, które łatwo zbilansować dzięki oszczędnościom na paliwie.

Często powtarzanym mitem jest obawa o spadek wartości auta po montażu LPG. W rzeczywistości, w 2025 roku coraz więcej kierowców świadomie poszukuje pojazdów z homologowaną i dobrze działającą instalacją gazową. Dotyczy to zwłaszcza większych silników benzynowych, które bez LPG są po prostu zbyt drogie w użytkowaniu. O ile instalacja jest markowa, posiada dokumentację i została założona przez profesjonalny warsztat, może stanowić wręcz atut przy sprzedaży samochodu – szczególnie w dobie galopujących cen paliw.

Z drugiej strony trzeba przyznać, że przyszłość LPG w długim horyzoncie czasowym nie jest pewna. W Unii Europejskiej trwają prace nad ograniczaniem emisji i promowaniem elektromobilności, a rządy państw członkowskich coraz częściej oferują dotacje na auta elektryczne, zamiast wspierać paliwa alternatywne takie jak autogaz. Mimo to, żadna poważna instytucja nie zapowiada jeszcze definitywnego końca LPG. Wręcz przeciwnie – Polska, jako jeden z liderów rynku autogazu w Europie, nadal utrzymuje ogromną infrastrukturę stacji tankowania, a dostępność LPG w trasie nie stanowi najmniejszego problemu.

Podsumowując, instalacja gazowa w samochodzie w 2025 roku nadal ma sens – przede wszystkim dla kierowców pokonujących duże przebiegi, posiadających pojazdy z prostszymi silnikami wolnossącymi lub z klasycznym wtryskiem pośrednim. To właśnie w takich przypadkach zwrot z inwestycji następuje szybko, a eksploatacja auta staje się bardziej ekonomiczna. Dla bardziej zaawansowanych jednostek napędowych opłacalność będzie zależna od indywidualnych parametrów – kosztu instalacji, rodzaju użytkowania pojazdu oraz kompetencji warsztatu wykonującego montaż. Choć LPG nie jest rozwiązaniem idealnym i uniwersalnym, to w realiach 2025 roku pozostaje wciąż jedną z najtańszych alternatyw dla kierowców, którzy nie chcą lub nie mogą przesiąść się na napęd elektryczny.