Filtr cząstek stałych DPF (Diesel Particulate Filter) to element układu wydechowego, który odpowiada za wyłapywanie i zatrzymywanie cząstek sadzy powstających podczas spalania oleju napędowego. Z czasem filtr ten ulega zapchaniu – najpierw sadzą, która może być wypalana podczas tzw. regeneracji aktywnej lub pasywnej, a następnie popiołem, którego nie da się już usunąć w warunkach eksploatacyjnych. Właśnie wtedy pojawia się pytanie: czy filtr DPF można regenerować? Odpowiedź brzmi: tak, i to na kilka sposobów. Pierwszą, najprostszą metodą jest tzw. wypalanie DPF podczas jazdy – wystarczy wyjechać poza miasto i przez minimum 30 minut utrzymywać stałą prędkość powyżej 70 km/h. Wysoka temperatura spalin pozwala na wypalenie zgromadzonej sadzy. Jeśli jednak filtr jest już mocno zapchany, ta metoda może nie wystarczyć. Wtedy konieczna jest profesjonalna regeneracja w serwisie. Najskuteczniejszą techniką jest czyszczenie hydrodynamiczne, które polega na wypłukaniu filtra specjalną maszyną pod ciśnieniem. Usuwa się w ten sposób zarówno sadzę, jak i popiół, przywracając filtr do nawet 99% fabrycznej sprawności. Alternatywą jest wypalanie filtra w piecu indukcyjnym, co trwa dłużej, ale również daje dobre efekty. Koszt regeneracji DPF jest zdecydowanie niższy niż zakup nowego filtra i zazwyczaj zamyka się w kilkuset złotych plus koszt montażu i demontażu. Warto pamiętać, że domowe sposoby czyszczenia, takie jak stosowanie preparatów chemicznych czy płukanie sodą kaustyczną, są niezalecane i mogą prowadzić do uszkodzenia filtra. Regeneracja DPF to skuteczny sposób na przedłużenie jego żywotności i uniknięcie kosztownych napraw, ale należy ją wykonywać w profesjonalnych serwisach, które dysponują odpowiednią technologią i doświadczeniem.
