Montaż świateł LED w miejsce standardowych żarówek halogenowych to jedna z najczęstszych modyfikacji, po jakie sięgają kierowcy chcący poprawić widoczność i nowoczesny wygląd pojazdu. Wiele osób decyduje się na wymianę fabrycznych żarówek na nowoczesne rozwiązania LED-owe, nie zawsze zdając sobie sprawę z tego, że taka operacja może wymagać nie tylko fizycznej zamiany źródła światła, ale także ingerencji w oprogramowanie pojazdu. Kodowanie świateł to proces, który może być niezbędny, by nowe oświetlenie działało prawidłowo i nie generowało błędów w systemie.
Samochody wyposażone w magistralę CAN lub nowoczesne systemy zarządzania oświetleniem, kontrolują nie tylko obecność przepływu prądu, ale także jego parametry, takie jak opór, natężenie czy czas reakcji. Wymiana żarówki halogenowej na diodę LED powoduje, że komputer wykrywa inny charakter pracy układu – dioda pobiera znacznie mniej energii, często nie generując obciążenia uznawanego przez system za wystarczające. Efektem tego mogą być błędy o przepalonej żarówce, migotanie świateł, wyłączanie ich po krótkim czasie pracy lub całkowity brak reakcji układu.
Kodowanie świateł polega na zmianie ustawień w komputerze sterującym oświetleniem. Dzięki temu system przestaje oczekiwać parametrów typowych dla żarówek halogenowych i akceptuje specyfikę pracy LED-ów. W niektórych autach możliwe jest samodzielne przeprogramowanie modułu przy pomocy urządzeń diagnostycznych – wystarczy zmienić typ zastosowanego źródła światła z halogenu na diodę i zatwierdzić nową konfigurację. W innych przypadkach konieczna może być ingerencja serwisu lub specjalisty od elektroniki samochodowej.
Brak kodowania może prowadzić do szeregu problemów – od irytujących błędów na desce rozdzielczej, po realne zagrożenie związane z nieprawidłowym działaniem świateł w trakcie jazdy nocą. W przypadku lamp tylnych LED niezakodowanie układu może spowodować brak funkcji świateł pozycyjnych lub awaryjne przełączanie na światła rezerwowe. W skrajnych sytuacjach układ może całkowicie odciąć zasilanie świateł, uznając je za wadliwe.
Szczególnie istotne jest kodowanie LED-ów w pojazdach wyprodukowanych po roku dwa tysiące dziesiątym, gdzie kontrola oświetlenia została mocno zintegrowana z systemami komfortu, bezpieczeństwa i diagnostyki pokładowej. W starszych samochodach możliwe jest obejście problemu za pomocą tak zwanych oporników obciążeniowych lub specjalnych adapterów CAN, jednak jest to rozwiązanie mniej eleganckie i nie zawsze skuteczne w dłuższej perspektywie.
Podsumowując, montaż LED-ów w miejsce halogenów bardzo często wymaga zmiany kodowania w komputerze auta. Tylko wtedy nowe oświetlenie będzie funkcjonować poprawnie, bez błędów i zagrożenia dla bezpieczeństwa. Przed przeprowadzeniem takiej modyfikacji warto sprawdzić, czy dany model pojazdu wspiera programową konfigurację typu świateł i jakie są dostępne procedury kodowania.