Polerowanie lakieru to skuteczny sposób na usunięcie drobnych rys, zmatowień i przywrócenie głębi koloru, jednak nieumiejętnie przeprowadzone może prowadzić do poważnych uszkodzeń powłoki lakierniczej. Najczęstszym zagrożeniem jest przetarcie warstwy bezbarwnej (clear coat), która chroni lakier bazowy przed czynnikami zewnętrznymi. Zbyt agresywna pasta polerska, twardy pad lub zbyt długie polerowanie w jednym miejscu mogą doprowadzić do całkowitego usunięcia tej warstwy, odsłaniając lakier bazowy lub nawet podkład. Efektem są trwałe przebarwienia, matowe plamy, a w skrajnych przypadkach konieczność lakierowania całego elementu. Polerowanie może także powodować powstawanie hologramów – charakterystycznych, widocznych w słońcu smug i refleksów, które są wynikiem niewłaściwej techniki lub użycia nieodpowiednich padów. Kolejnym ryzykiem jest przegrzanie lakieru – zbyt duża prędkość obrotowa polerki, zbyt mocny docisk lub brak chłodzenia mogą prowadzić do miejscowego podniesienia temperatury, co skutkuje zmiękczeniem i deformacją powłoki. W przypadku aut z cienką warstwą lakieru, po naprawach blacharskich lub z lakierem typu „soft”, ryzyko uszkodzenia jest jeszcze większe. Polerowanie może także uszkodzić elementy plastikowe, gumowe i chromowane, jeśli nie zostaną odpowiednio zabezpieczone. Warto pamiętać, że każda polerka ściera niewielką ilość lakieru – zbyt częste powtarzanie zabiegu prowadzi do stopniowego ubytku powłoki ochronnej. Aby zminimalizować ryzyko uszkodzeń, należy stosować odpowiednie pasty, pady i technikę, regularnie kontrolować temperaturę powierzchni i nie polerować w pełnym słońcu. Najlepszym rozwiązaniem jest powierzenie polerowania profesjonalistom lub dokładne przeszkolenie się przed samodzielnym zabiegiem.