Praca wentylatora chłodnicy na postoju może znacząco obciążać akumulator, zwłaszcza jeśli silnik jest wyłączony i alternator nie dostarcza energii do instalacji. Wentylator chłodnicy pobiera stosunkowo dużo prądu – w zależności od modelu auta i mocy wentylatora może to być nawet kilkanaście amperów. Jeśli wentylator pracuje przez dłuższy czas na postoju, bez wsparcia alternatora, akumulator bardzo szybko się rozładuje, co może uniemożliwić późniejszy rozruch silnika. Taka sytuacja może być wynikiem usterki czujnika temperatury, przekaźnika lub sterownika wentylatora, które nie wyłączają urządzenia po ostygnięciu silnika. W niektórych przypadkach wentylator może uruchamiać się samoczynnie nawet po kilku godzinach od zgaszenia auta, co prowadzi do całkowitego rozładowania baterii. Objawem jest brak reakcji na przekręcenie kluczyka, zanik działania świateł i elektroniki oraz konieczność ładowania lub wymiany akumulatora. Jeśli zauważysz, że wentylator pracuje na postoju dłużej niż kilka minut po zgaszeniu silnika, skonsultuj się z elektrykiem samochodowym – szybka naprawa usterki pozwoli uniknąć kosztownych problemów z akumulatorem i rozruchem.
Strona główna Akumulator i ładowanie Czy praca wentylatora chłodnicy na postoju rozładowuje baterię?