Przerwy w ładowaniu baterii trakcyjnej w samochodach hybrydowych są zjawiskiem całkowicie normalnym i wynikają z charakterystyki pracy systemów zarządzania energią. Bateria w hybrydzie ładuje się głównie w trakcie hamowania rekuperacyjnego i podczas pracy silnika spalinowego w odpowiednich warunkach, lecz komputer sterujący dba o jej długowieczność. Proces ładowania jest ściśle regulowany i nie odbywa się w sposób ciągły – gdy poziom naładowania osiągnie określony pułap (najczęściej ok. 70-80% pojemności), system przerywa ładowanie, by nie dopuścić do przeładowania i przegrzewania ogniw. Analogicznie, poniżej pewnego progu (ok. 20-30%), komputer podejmuje działania mające na celu szybkie doładowanie. Przerwy w ładowaniu mogą się pojawić także w wyniku analizy temperatury baterii – jeśli jej temperatura zbliża się do granicznych wartości, układ nie tylko ogranicza ładowanie, ale może podjąć działania zmierzające do chłodzenia lub nawet częściowego rozładowania (balansowania) ogniw. Dodatkowo, ładowanie baterii nie przebiega w trybie liniowym, ale w „pakietach”, aby zachować optymalne warunki pracy ogniw. Przerwy mogą trwać od kilku sekund do kilku minut i są integralnym elementem bezpiecznej eksploatacji. Warto pamiętać, że komputer hybrydy nieustannie analizuje także obciążenie układu, zapotrzebowanie na moc oraz priorytet jazdy – np. w trybie przyspieszania, ładowanie może być wyłączone na rzecz dostarczenia pełnej mocy do napędu. Te inteligentne przerwy służą ochronie baterii, wydłużeniu jej życia i zapobiegają przedwczesnemu zużyciu. Jeśli jednak przerwy wydają się zbyt długie lub bateria nie chce się ładować mimo wielokrotnej rekuperacji czy pracy silnika, może to być sygnałem konieczności diagnostyki serwisowej (np. usterka przekaźnika, czujników temperatury lub samego BMS-u).