Tak, zastosowanie niewłaściwego oleju silnikowego może być bezpośrednią przyczyną dymienia silnika, choć nie jest to jedyny możliwy powód tego zjawiska. Olej o zbyt niskiej lepkości (np. 0W-20 zamiast zalecanego 5W-40) może łatwiej przedostawać się przez uszczelniacze zaworowe, pierścienie tłokowe lub prowadnice zaworów do komory spalania, gdzie ulega spaleniu i powoduje pojawienie się niebieskiego lub niebieskawo-szarego dymu z wydechu. Z kolei olej o zbyt wysokiej lepkości może nie docierać w odpowiedniej ilości do wszystkich elementów silnika, prowadząc do przegrzewania, powstawania nagaru i pogorszenia uszczelnienia – co również skutkuje dymieniem. Niewłaściwy olej, szczególnie taki, który nie spełnia norm producenta, może zawierać dodatki nieodpowiednie dla danego typu silnika (np. zbyt dużo popiołów siarczanowych w autach z DPF), co prowadzi do zatykania filtrów cząstek stałych, katalizatorów i wzmożonego dymienia na czarno. Dymienie może być także efektem mieszania różnych typów olejów, co prowadzi do wytrącania się osadów i pogorszenia właściwości smarnych. Warto pamiętać, że dymienie silnika po wymianie oleju może być przejściowe, jeśli nowy olej ma silne właściwości czyszczące i rozpuszcza nagromadzone osady – jednak długotrwałe dymienie zawsze wymaga diagnostyki. Jeśli po zmianie oleju silnik zaczyna dymić, należy sprawdzić, czy zastosowany olej ma odpowiednią lepkość, spełnia wymagane normy i jest zgodny z zaleceniami producenta. W razie potrzeby należy wymienić olej na właściwy i obserwować, czy objawy ustępują. Długotrwała jazda na niewłaściwym oleju może prowadzić do poważnych uszkodzeń silnika, dlatego zawsze warto stosować produkty rekomendowane przez producenta pojazdu.