Czy silnik na biegu jałowym szybciej się zużywa?

Praca silnika na biegu jałowym, choć wydaje się niegroźna, w rzeczywistości może przyspieszać jego zużycie, zwłaszcza jeśli jest to zjawisko powtarzające się regularnie i przez dłuższy czas. Na biegu jałowym silnik pracuje przy bardzo niskim obciążeniu, co oznacza, że nie osiąga optymalnej temperatury roboczej, a proces spalania mieszanki paliwowo-powietrznej nie jest tak efektywny, jak podczas normalnej jazdy. W takich warunkach dochodzi do niepełnego spalania paliwa, co prowadzi do powstawania nagaru na zaworach, tłokach, gniazdach świec zapłonowych i w układzie wydechowym. Nagromadzenie nagaru może z czasem powodować utratę kompresji, nierówną pracę silnika, a nawet uszkodzenie katalizatora. Dodatkowo, na biegu jałowym układ smarowania pracuje z minimalną wydajnością, przez co niektóre elementy silnika mogą być gorzej chronione przed zużyciem. W nowoczesnych silnikach, wyposażonych w systemy start-stop, długotrwała praca na biegu jałowym jest ograniczana właśnie ze względu na ochronę jednostki napędowej i środowiska. W starszych pojazdach, szczególnie zimą, długie rozgrzewanie silnika na postoju może prowadzić do rozcieńczania oleju paliwem, co obniża jego właściwości smarne i przyspiesza zużycie panewek oraz pierścieni tłokowych. Warto także pamiętać, że silnik na jałowym biegu zużywa paliwo, choć nie wykonuje żadnej użytecznej pracy, co przekłada się na niepotrzebne koszty eksploatacji. Zaleca się, aby po uruchomieniu silnika ruszać w trasę możliwie szybko, unikając długotrwałej pracy na biegu jałowym, a także regularnie kontrolować stan oleju i układu wydechowego.