Środki do usuwania owadów to niezbędny element letniej pielęgnacji samochodu. Pozwalają szybko i skutecznie pozbyć się resztek insektów, które po dłuższym czasie mogą trwale uszkodzić lakier. Jednak wokół tych preparatów narosło wiele mitów, zwłaszcza dotyczących ich wpływu na powłokę lakierniczą. Kluczowe pytanie brzmi: czy środki do usuwania owadów niszczą lakier? Odpowiedź nie jest jednoznaczna i zależy od składu preparatu, sposobu użycia oraz stanu lakieru. Większość nowoczesnych środków do usuwania owadów opiera się na łagodnych rozpuszczalnikach, detergentach i enzymach, które rozkładają białka i kwasy zawarte w resztkach insektów. Stosowane zgodnie z zaleceniami producenta, nie powinny uszkadzać lakieru, powłok ceramicznych ani folii ochronnych. Problem pojawia się, gdy preparat jest zbyt agresywny (zawiera silne zasady, rozpuszczalniki organiczne lub amoniak), pozostaje na lakierze zbyt długo lub jest używany na rozgrzanej powierzchni. W takich warunkach może dojść do zmatowienia, odbarwienia, a nawet mikropęknięć powłoki bezbarwnej. Szczególnie wrażliwe są lakiery matowe, perłowe i starsze powłoki, które już utraciły część swoich właściwości ochronnych. By uniknąć uszkodzeń, należy zawsze stosować środki do usuwania owadów na chłodny, czysty lakier, nie dopuścić do zaschnięcia preparatu i dokładnie spłukać go wodą po kilku minutach działania. Warto wybierać produkty renomowanych marek, przeznaczone do lakierów samochodowych, a nie uniwersalne odtłuszczacze czy środki do czyszczenia felg. Po usunięciu owadów dobrze jest zabezpieczyć lakier quick detailerem, woskiem lub powłoką ceramiczną, które ułatwią kolejne mycie i zminimalizują ryzyko trwałych uszkodzeń. Podsumowując, środki do usuwania owadów nie niszczą lakieru, jeśli są stosowane zgodnie z instrukcją i dobrane do rodzaju powłoki. Największe ryzyko uszkodzeń pojawia się przy użyciu agresywnych preparatów, na rozgrzanym lakierze lub przy długotrwałym kontakcie z chemią.
