Wymiana maglownicy, czyli przekładni kierowniczej, to jedna z tych operacji serwisowych, która – choć mechanicznie dość oczywista – wymaga precyzji i staranności, zwłaszcza jeśli samochód jest wyposażony w wspomaganie hydrauliczne lub elektrohydrauliczne. Po zainstalowaniu nowej lub regenerowanej maglownicy bardzo często pojawia się pytanie: czy układ kierowniczy trzeba odpowietrzać? Odpowiedź brzmi jednoznacznie – tak, i to niezależnie od tego, czy maglownica była tylko wymieniana, czy też wcześniej układ był rozszczelniony z innego powodu. Zaniedbanie tego etapu może prowadzić do poważnych problemów w działaniu wspomagania, a nawet do uszkodzenia nowej przekładni.
Odpowietrzanie układu kierowniczego polega na usunięciu z niego powietrza, które mogło się dostać do przewodów, pompy, zbiornika oraz samej maglownicy w trakcie jej demontażu lub montażu. Powietrze w układzie hydraulicznym jest ogromnym zagrożeniem – tworzy pęcherzyki, które zaburzają prawidłowy przepływ płynu, powodują szarpanie kierownicy, nierówną pracę wspomagania, a w skrajnych przypadkach nawet zanik działania układu. Dodatkowo obecność powietrza może sprawić, że pompa wspomagania zacznie pracować „na sucho”, co prowadzi do jej szybkiego zużycia lub zatarcia.
Najprostszą i najczęściej stosowaną metodą odpowietrzania układu po wymianie maglownicy jest tzw. odpowietrzanie statyczne. Polega ono na uzupełnieniu zbiorniczka płynem wspomagania do maksymalnego poziomu, a następnie wykonywaniu powolnych ruchów kierownicą w lewo i w prawo przy zgaszonym silniku – najlepiej przy uniesionym przodzie pojazdu, aby koła nie stawiały oporu. Ruchy powinny być pełne, ale delikatne, a każda sekwencja kończy się sprawdzeniem poziomu płynu i ewentualnym jego uzupełnieniem. Tę czynność należy powtarzać, aż poziom płynu się ustabilizuje i nie będą się już pojawiały bąbelki powietrza.
Po tym etapie można uruchomić silnik i powtórzyć procedurę – tym razem również obracając kierownicą od oporu do oporu, ale już przy pracującej pompie wspomagania. Ważne jest, by nie utrzymywać kierownicy w skrajnej pozycji zbyt długo, ponieważ może to spowodować nadmierne ciśnienie w układzie. Jeśli podczas tej czynności słychać bulgotanie, wycie lub pojawiają się drgania kierownicy, to znak, że powietrze nadal znajduje się w układzie i trzeba kontynuować proces odpowietrzania.
W samochodach wyposażonych w elektrohydrauliczne wspomaganie lub bardziej zaawansowane systemy, takie jak układy zmiennego wspomagania czy aktywne maglownice, proces odpowietrzania może wymagać użycia komputera diagnostycznego. W takich przypadkach uruchamiane są specjalne procedury serwisowe, które otwierają zawory odpowietrzające, wymuszają obieg płynu i monitorują działanie pompy oraz czujników ciśnienia. W serwisach używa się również specjalnych urządzeń do próżniowego odpowietrzania układów, co pozwala szybciej i dokładniej usunąć powietrze z całego systemu.
Warto pamiętać, że nawet pozornie dokładne odpowietrzenie może wymagać korekty po kilku dniach jazdy. W układzie mogą pozostać pojedyncze pęcherzyki, które stopniowo będą uwalniały się w trakcie normalnej eksploatacji. Dlatego po kilku pierwszych przejazdach warto ponownie sprawdzić poziom płynu w zbiorniczku i – jeśli trzeba – uzupełnić go do wymaganego poziomu. Objawy niepełnego odpowietrzenia mogą pojawić się nagle i zniknąć równie szybko, ale jeśli utrzymują się dłużej, należy wrócić do procedury odpowietrzania lub sprawdzić szczelność połączeń.
Podsumowując – odpowietrzenie układu po wymianie maglownicy to nie opcjonalny krok, lecz absolutna konieczność. Bez niego układ wspomagania nie będzie działał poprawnie, a nowa lub regenerowana przekładnia może ulec przedwczesnemu zużyciu. Proces odpowietrzania nie jest skomplikowany, ale wymaga cierpliwości i dokładności. W nowoczesnych samochodach warto powierzyć go specjalistycznemu serwisowi, który dysponuje odpowiednimi narzędziami i wiedzą techniczną. Odpowiednio przeprowadzona procedura to gwarancja bezpiecznej, komfortowej i cichej pracy całego układu kierowniczego.
