Napinacz hydrauliczny w układzie rozrządu pełni niezwykle ważną funkcję – jego zadaniem jest utrzymanie stałego, odpowiedniego napięcia paska lub łańcucha rozrządu w czasie pracy silnika, niezależnie od temperatury, obciążeń i zużycia elementów. W przeciwieństwie do klasycznych napinaczy mechanicznych, wersja hydrauliczna korzysta z ciśnienia oleju silnikowego oraz sprężyny, dzięki czemu reaguje dynamicznie na zmiany warunków pracy jednostki napędowej. Z tego powodu jego montaż i obsługa wymagają szczególnej ostrożności, a ręczne dokręcanie lub regulacja poza zaleceniami producenta może przynieść więcej szkody niż pożytku.
Wielu mechaników, zwłaszcza tych, którzy mają doświadczenie ze starszymi rozwiązaniami mechanicznymi, odruchowo sięga po narzędzia w celu „dociśnięcia” lub „podciągnięcia” napinacza. W przypadku hydraulicznego napinacza takie działanie jest jednak niewłaściwe i potencjalnie niebezpieczne. Po pierwsze, sam mechanizm jest zaprojektowany w taki sposób, aby po zainstalowaniu zadziałał samoczynnie – pod wpływem ciśnienia oleju i nacisku wewnętrznej sprężyny tłok napinacza ustawia się w pozycji, która zapewnia prawidłowe napięcie paska lub łańcucha. Jeśli ktoś spróbuje ingerować w jego pozycję ręcznie, może doprowadzić do zbyt dużego napięcia albo nieprawidłowego ułożenia tłoczyska, co w konsekwencji skutkuje uszkodzeniem elementu lub zaburzeniem pracy całego rozrządu.
Dokręcanie lub blokowanie napinacza hydraulicznego poza zalecaną procedurą może też skutkować brakiem możliwości pełnego wysunięcia tłoka, gdy ciśnienie oleju wzrośnie podczas pracy silnika. W takiej sytuacji rozrząd może pozostawać niedostatecznie napięty, co sprzyja drganiom, stukom, a nawet przeskokom łańcucha. Może się też zdarzyć, że tłok w ogóle się nie wysunie, bo jego pozycja została zablokowana mechanicznie przez siłowe dokręcenie – a to prowadzi wprost do uszkodzenia zaworów lub kolizji z tłokami w bardziej czułych jednostkach.
Niektóre silniki posiadają napinacze, które trzeba przed montażem „zablokować” w pozycji złożonej, używając specjalnej szpilki serwisowej lub klucza. Po zamontowaniu i uruchomieniu silnika, blokada ta jest zdejmowana lub wypychana przez samą siłę tłoka, który przywraca odpowiednie napięcie. W tym przypadku jedyną poprawną metodą montażu jest ścisłe trzymanie się procedury serwisowej – jakiekolwiek próby dokręcenia śrub tłoka lub jego obudowy mogą skończyć się pęknięciem korpusu lub wyciekiem oleju.
W praktyce, jeśli napinacz hydrauliczny nie działa prawidłowo, przyczyną może być jego zużycie, niewłaściwy montaż, zanieczyszczony olej lub niewystarczające ciśnienie smarowania w silniku. W żadnym przypadku jednak nie powinno się próbować „naprawiać” tego stanu poprzez mechaniczne dokręcanie czy siłowe blokowanie tłoka. Takie działanie nie tylko nie rozwiązuje problemu, ale często skutkuje koniecznością demontażu całego rozrządu i wymiany uszkodzonych elementów.
Podsumowując – nie warto i nie wolno dokręcać ręcznie napinacza hydraulicznego, jeśli nie przewiduje tego konkretna procedura dla danej jednostki napędowej. Ten element ma działać automatycznie, zgodnie z konstrukcją opartą na oleju i sprężynie. Jego rola polega na samoczynnym dopasowaniu się do aktualnego zużycia paska czy łańcucha. Ręczna ingerencja może zakłócić jego pracę, doprowadzić do awarii i narazić silnik na poważne uszkodzenia. Dlatego zamiast dokręcać, należy zaufać poprawnie przeprowadzonemu montażowi, sprawdzonemu producentowi części i prawidłowemu ciśnieniu oleju w układzie smarowania.