Booster rozruchowy to urządzenie, które w ostatnich latach zyskało ogromną popularność wśród kierowców. Jego główną zaletą jest możliwość awaryjnego uruchomienia samochodu z rozładowanym akumulatorem bez konieczności korzystania z pomocy innego pojazdu czy czekania na pomoc drogową. W praktyce booster działa jak przenośny akumulator – wystarczy podłączyć go do klem rozładowanej baterii, a następnie uruchomić silnik. Nowoczesne boostery są lekkie, kompaktowe i łatwe w obsłudze – wiele modeli mieści się w schowku lub bagażniku i można je ładować zarówno z gniazdka 230V, jak i z zapalniczki samochodowej. Dla aut z silnikami benzynowymi wystarczające są powerbanki-boostery z akumulatorem litowo-jonowym, natomiast właściciele diesli i dużych silników powinni wybrać klasyczne boostery ołowiowe o większej pojemności i wyższym prądzie rozruchowym. Zakup boostera jest szczególnie opłacalny dla osób, które często podróżują, parkują auto na zewnątrz zimą lub korzystają z samochodu sporadycznie. Urządzenie przydaje się także w sytuacjach, gdy zostawimy przypadkowo włączone światła, dojdzie do awarii alternatora lub immobilisera. Współczesne boostery oferują dodatkowe funkcje, takie jak latarka LED, porty USB do ładowania urządzeń mobilnych czy nawet wbudowany kompresor. Ich obsługa jest bezpieczna, o ile przestrzegamy instrukcji – kluczowe jest prawidłowe podłączenie biegunów i unikanie zwarć. Warto pamiętać, że booster służy wyłącznie do awaryjnego rozruchu – po uruchomieniu auta należy przejechać kilkanaście kilometrów, aby alternator doładował akumulator. Podsumowując, booster to praktyczne i stosunkowo niedrogie zabezpieczenie, które może uratować nas w kryzysowej sytuacji i pozwolić uniknąć stresu oraz kosztów związanych z wezwaniem pomocy drogowej.