Obecność wody w paliwie to problem, który może wywoływać wiele nieoczywistych objawów, często trudnych do jednoznacznego zdiagnozowania. Choć w pierwszej kolejności przychodzi na myśl ryzyko korozji metalowych elementów układu paliwowego czy zatarcia pompy, to równie istotnym skutkiem może być zakłócenie działania czujników odpowiedzialnych za kontrolę ciśnienia, temperatury oraz składu mieszanki. Woda w układzie paliwowym potrafi zaburzyć precyzyjne pomiary i wprowadzić w błąd zarówno sterownik silnika, jak i osobę diagnozującą pojazd.
Pierwszym i najbardziej oczywistym czujnikiem, który może błędnie interpretować dane w obecności wody, jest czujnik ciśnienia paliwa. Woda w paliwie może zmieniać właściwości cieczy roboczej, wpływając na gęstość i opory przepływu. W efekcie czujnik może rejestrować chwilowe spadki lub wahania ciśnienia, które nie mają faktycznego odzwierciedlenia w pracy pompy, lecz są skutkiem nieregularności w przepływie cieczy o zmienionym składzie. Dla sterownika oznacza to niepokojące zmiany w parametrach, które wymagają korekty dawek wtrysku lub nawet uruchomienia trybu awaryjnego.
Woda obecna w paliwie może również oddziaływać na czujnik temperatury paliwa, który w wielu pojazdach znajduje się bezpośrednio w listwie wtryskowej lub na pompie wysokiego ciśnienia. Ze względu na inne właściwości cieplne wody, jej obecność może powodować odczyt zaniżonej lub zawyżonej temperatury paliwa. W efekcie sterownik zaczyna wprowadzać błędne korekty dotyczące czasów wtrysku i dawki, szczególnie przy zimnym rozruchu lub pracy pod obciążeniem. W skrajnych przypadkach może dojść do zubożenia mieszanki, co objawia się szarpaniem, dymieniem, a nawet trudnością z uruchomieniem silnika.
W przypadku nowoczesnych układów wtryskowych, szczególnie tych opartych na bezpośrednim wtrysku benzyny lub diesla common rail, obecność wody może również powodować błędne sygnały w układzie detekcji składu mieszanki. Woda, jako substancja niepalna, zaburza stosunek powietrza do paliwa, prowadząc do spalania niepełnego lub wręcz braku zapłonu w niektórych cylindrach. Sondy lambda, które analizują skład spalin, rejestrują wtedy nieprawidłowe wartości, a sterownik otrzymuje dane wskazujące na mieszankę zbyt ubogą lub zbyt bogatą. To z kolei skutkuje błędami adaptacyjnymi i zapaleniem się kontrolki check engine.
Nie należy również zapominać o czujniku położenia wału korbowego oraz czujniku spalania stukowego, które choć pozornie niezależne od układu paliwowego, mogą rejestrować zakłócenia będące pośrednim skutkiem obecności wody. Niejednorodna mieszanka, nierównomierne spalanie i zakłócenia ciśnienia w cylindrach mogą prowadzić do interpretacji stuków i wibracji jako objawu awarii mechanicznej, podczas gdy przyczyna tkwi w zanieczyszczonym paliwie.
W praktyce objawy obecności wody w paliwie bywają bardzo zróżnicowane – od nieregularnej pracy silnika, przez zwiększone spalanie, po błędne wskazania czujników i fałszywe alarmy systemu diagnostycznego. Czasem mogą występować okresowo, zależnie od ilości wody, która akurat została zassana do układu. Problem ten szczególnie często pojawia się po tankowaniu paliwa z niepewnych źródeł, w pojazdach rzadko używanych lub w sezonach dużych wahań temperatury, kiedy dochodzi do kondensacji pary wodnej w zbiorniku.
Diagnostyka wymaga często analizy paliwa pobranego bezpośrednio z przewodów lub filtra paliwa. Obecność oddzielających się warstw cieczy, osadu lub zmętnienia paliwa to jednoznaczny sygnał, że układ wymaga oczyszczenia. W wielu nowoczesnych pojazdach stosuje się filtry z czujnikiem wody, który potrafi wcześniej ostrzec przed problemem, ale nawet jego brak nie powinien uśpić czujności kierowcy wobec nietypowych objawów.
