Czy zapach spalenizny po wymianie oleju to normalny objaw?

Zapach spalenizny po wymianie oleju to objaw, który może pojawić się w różnych sytuacjach i nie zawsze oznacza poważną awarię. W wielu przypadkach jest to zjawisko przejściowe, związane z rozlaniem niewielkiej ilości świeżego oleju podczas wymiany – olej może dostać się na gorące elementy silnika, takie jak kolektor wydechowy, blok silnika czy osłony termiczne. Po pierwszych kilkunastu minutach pracy silnika rozlany olej zaczyna się wypalać, wydzielając charakterystyczny zapach spalenizny, który może być wyczuwalny zarówno pod maską, jak i w kabinie przez nawiewy. Zazwyczaj po kilku dniach i kilku cyklach grzania zapach ten ustępuje, zwłaszcza jeśli silnik został dokładnie oczyszczony po wymianie oleju. Jednak jeśli zapach spalenizny utrzymuje się przez dłuższy czas, towarzyszy mu dymienie spod maski, wycieki oleju lub spadek poziomu oleju, należy jak najszybciej sprawdzić szczelność układu smarowania. Możliwe, że przyczyną jest nieszczelność filtra oleju, korka spustowego, uszczelki miski olejowej lub innych elementów. W niektórych przypadkach zapach spalenizny może być spowodowany przegrzewaniem się silnika, niewłaściwym doborem oleju lub problemami z układem chłodzenia. Jeśli podczas jazdy pojawia się niebieski lub biały dym z wydechu, może to świadczyć o spalaniu oleju w komorze spalania, co jest już poważniejszym problemem. Warto pamiętać, że świeży olej sam w sobie nie ma intensywnego zapachu, a wyraźny zapach spalenizny zawsze powinien być sygnałem do kontroli silnika i układu smarowania. Po każdej wymianie oleju warto dokładnie umyć silnik i sprawdzić, czy nie ma wycieków, a w razie utrzymującego się zapachu – udać się do warsztatu na szczegółową diagnostykę.